Na polskim cmentarzu wojennym w Urville–Langannerie Andrzej Duda oddał hołd żołnierzom poległym podczas tej operacji. Pochowano tu 696 polskich żołnierzy, głównie z 1. Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka, która brała udział w walkach we Francji w 1944 roku m.in. w słynnej bitwie pod Falaise.
Po południu w Saint–Laurent–sur–Mer Prezydent RP będzie uczestniczył w głównych uroczystościach. Zaproszeni na nie zostali przywódcy państw, tworzących podczas II wojny światowej koalicję antyhitlerowską. – Jako Prezydent RP będę reprezentował nasz kraj, ale przede wszystkim pamięć naszych żołnierzy, którzy wspierali desant wojsk alianckich – zapowiedział Andrzej Duda.
Jak dodał, spotkanie przywódców w Normandii będzie dobrą okazją do rozmowy o bezpieczeństwie na świecie, zwłaszcza w naszej części Europy, gdzie trwa rosyjska agresja na Ukrainę – konflikt najstraszniejszy od czasów II wojny światowej. – Z pewnością będziemy mieli sposobność, by porozmawiać na te tematy, tym bardziej, że przygotowujemy się do ważnego wydarzenia, jakim będzie lipcowy Szczyt NATO w Waszyngtonie – ocenił Andrzej Duda.
Szczyt w Waszyngtonie poprzedzi spotkanie Bukaresztańskiej Dziewiątki czyli przywódców państw NATO Europy Centralnej. – Będziemy omawiali sytuację bezpieczeństwa i ustalali nasze wspólne stanowisko oraz priorytety związane ze Szczytem NATO – zapowiedział Prezydent RP.
Kilka dni później w Szwajcarii zaplanowano konferencję pokojową, gdzie światowi przywódcy będą dyskutowali m.in. o tym, jak zakończyć rosyjską agresję na Ukrainie. – Ale też o tym, jak doprowadzić do tego, by zaistniał trwały pokój i by można było przystąpić do odbudowy Ukrainy, a także, mam nadzieję, do przyjęcia w najbliższym czasie Ukrainy do Unii Europejskiej. Wierzę w to głęboko, że Ukraina będzie także częścią Paktu Północnoatlantyckiego i stanie się to, o co tak naprawdę Ukraińcy walczą: by nie być w rosyjskiej strefie wpływów, a być częścią wspólnoty demokratycznych, wolnych państw – stwierdził Andrzej Duda.
6 czerwca 1944 r. na plażach Normandii rozpoczęła się największa operacja desantowa w historii wojen. Lądowanie wojsk alianckich otworzyło nowy etap w historii II wojny światowej, w którym siły Niemiec zostały zmuszone do desperackiej obrony na trzech frontach. W operacji „Overlord” brały udział m.in. jednostki Polskiej Marynarki Wojennej oraz Polskich Sił Powietrznych.
Na podst. prezydent.pl, PAP