Rząd odłożył budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego

2024-05-01, 12:40
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Rząd odłożył budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego Fot. https://twitter.com/CPK_PL/

Rząd Donalda Tuska odsunął w czasie budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Inwestycja ma powstać dopiero w 2035 r., gdyż priorytetem będzie rozbudowa warszawskiego lotniska Chopina.

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego coraz bardziej się oddala. Spółka Polskie Porty Lotnicze zapowiedziała rozbudowę lotniska Chopina. W 2029 r. przepustowość lotniska wzrośnie o połowę – do 30 mln pasażerów. Pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek przekonuje, że rozbudowa Okęcia poprzedzi uruchomienie Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Do 2034/2035 r. jesteśmy w stanie zapewnić niezbędną przepustowość na Mazowszu do czasu przeniesienia całego ruchu z Lotniska Chopina na nowe lotnisko centralne” – oznajmił Maciej Lasek.

Według rządowego pełnomocnika Port przyjmie pierwsze samoloty dopiero w 2035 r., a nie – jak planował rząd PiS – w 2028 roku. CPK ma wszystkie wymagane zgody i bez problemu powstałby w planowanym czasie.

Rozbudowa Okęcia pochłonie 2,4 mld złotych, a i tak może nie rozwiąać problemu tłoku na lotnisku. Tym bardziej, że eksperci przewidują dalszy wzrost zainteresowania lotami. Były pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała zaznaczył, że Donald Tusk szuka sposobów na zatrzymanie inwestycji w Baranowie. Rozbudowa lotniska Chopina to jeden z nich.

Jest decyzją tak naprawdę o zatrzymaniu, a – kto wie – być może o skasowaniu czy zamknięciu projektu CPK – ocenił Marcin Horała.

Polityk przypomniał, że za rządów Prawa i Sprawiedliwości analizowano scenariusz rozbudowy lotniska Chopina. Wykazano, że inwestycja nie poprawi warunków obsługi pasażerów. Lotnisko jest otoczone miastem, a obecna decyzja środowiskowa zezwala na obsługę maksymalnie 600 lotów dziennie. Rozbudowę Okęcia musiałaby poprzedzić zmiana decyzji środowiskowej, a to pociągnęłoby za sobą ogromny sprzeciw.

Pół aglomeracji warszawskiej, 1,5 mln mieszkańców, może złożyć związane z tym roszczenia, na które wydamy grube miliardy – właściwie na nic, na samą formalność, na procedurę administracyjną – zwrócił uwagę były pełnomocnik rządu ds. CPK.

Rząd Donalda Tuska chce, aby budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego poprzedziła kontrola. Jednak do dziś nie wybrano zewnętrznych audytorów. Kontrolę prowadzą sami pracownicy spółki CPK.

Rezygnacja z budowy Portu to decyzja, na którą czekają Niemcy, obawiający się konkurencji gospodarczej – stwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jednak Port ma szersze znaczenie.

Ten Port z czterokilometrowymi pasami startowymi może służyć do lądowania ciężkich samolotów transportowych o przeznaczeniu wojskowym, a także – jeśli dochodziłoby do takiej sytuacji – ciężkich samolotów bojowych. Realizuje się niestety program degradacyjny w stosunku do Polski – zwrócił uwagę Jarosław Kaczyński.

Budowy CPK domaga się Rada Polskich Przedsiębiorców Globalnych, czyli 19 największych polskich firm. Wystosowała ona w tej sprawie list do premiera.

Jest projektem podnoszącym globalną konkurencyjność polskiej gospodarki. (…) Znaczną część wykonawców stanowić będą polskie firmy, dla rozwoju których inwestycje publiczne związane z realizacją projektu mogą być kluczowe” – czytamy w piśmie wystosowanym przez Radę.

CPK ma być węzłem przesiadkowym i transportowym dla całej Europy Środkowo-Wschodniej. Roczna przepustowość wzrośnie z początkowych 40 mln pasażerów do finalnych 140 milionów.

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego ma kosztować ponad 150 mld złotych.

TV Trwam News

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Sobota, 23 listopada 2024 

    św. Klemensa I, papieża i męczennika, św. Kolumbana, opata, wspomnienie

    Łk 20, 27-40

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Do Jezusa przyszli niektórzy z saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zapytali Go: „Nauczycielu, Mojżesz tak nam napisał: «Jeśli ktoś żonaty umrze bezdzietnie, to jego brat niech poślubi wdowę i da potomstwo swemu bratu». Otóż było siedmiu braci. Pierwszy ożenił się i umarł bezdzietnie. Potem drugi i trzeci ożenił się z wdową. I podobnie następni, aż do siódmego. Lecz nie pozostawili po sobie potomstwa i pomarli. Po nich umarła i ta kobieta. Gdy nastąpi zmartwychwstanie, którego z nich będzie żoną? Siedmiu bowiem miało ją za żonę”. Jezus im odpowiedział: „Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy zostają uznani za godnych osiągnięcia wieczności i powstania z martwych, ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą. Gdyż już nie mogą umrzeć, są bowiem równi aniołom i jako uczestnicy zmartwychwstania są synami Bożymi. O tym zaś, że umarli zmartwychwstają, zaznaczył także Mojżesz w opowiadaniu o krzewie. Nazywa tam Pana Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Przecież Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych. Wszyscy bowiem dla Niego żyją”. W odpowiedzi na to niektórzy z nauczycieli Pisma przyznali: „Nauczycielu, dobrze powiedziałeś”. I już nie mieli odwagi o nic Go pytać.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24