W poniedziałek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia poinformował o przygotowaniu dokumentacji wykonawczej, w tym nakazów doprowadzenia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika do jednostek penitencjarnych. Z kolei we wtorek rano policja próbowała zatrzymać polityków, jednak ci uczestniczyli w Pałacu Prezydenckim w powołaniu na doradców prezydenta ich byłych współpracowników – Błażeja Pobożego oraz Stanisława Żaryna.
Podczas krótkiego briefingu prasowego w ciągu dnia Mariusz Kamiński oświadczył, że jeśli dojdzie do zatrzymania, będą w Polsce więźniowie polityczni.
– Cała sprawa, która ma tak dramatyczny finał, zaczęła się w 2009 roku, kiedy to Donald Tusk, ówczesny premier, spowodował, że postawiono nam zarzuty. Jako szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego przedstawiłem wtedy premierowi niejawne pismo, pokazujące rozmiary korupcji w obozie ówczesnego rządu. Chodzi o aferę hazardową. Było to w sierpniu 2009 roku. Dwa tygodnie później otrzymałem wezwanie do prokuratury w charakterze podejrzanego dokładnie w tej sprawie. Teraz sędziowie z „Iustitii” skazują nas na więzienie. To są czyny niedopuszczalne, żeby w Polsce byli więźniowie polityczni. Jeżeli trafimy do więzienia, będziemy więźniami politycznymi – zaznaczył Mariusz Kamiński.
Wieczorem policja wkroczyła do Pałacu Prezydenckiego i zatrzymała obu polityków.
W grudniu ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł prawomocne kary po dwa lata więzienia dla Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika za działania operacyjne podczas tak zwanej „afery gruntowej”. Po tym orzeczeniu marszałek Sejmu wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatów obu posłów. Od tej decyzji odwołali się oni do Sądu Najwyższego.
W ubiegłym tygodniu Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych uchyliła to postanowienie. W tym tygodniu w tej sprawie orzekać będzie Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Prezydent Andrzej Duda w 2015 roku ułaskawił obu ministrów.
M. Wąsika i M. Kamińskiego z Pałacu Prezydenckiego przewieziono na komisariat policji przy ul. Grenadierów w Warszawie, a następnie zostali przetransportowani do aresztu na warszawskim Grochowie.
RIRM
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.