Sprawdziło się wiele prognoz. Inflacja w listopadzie – jak podał GUS – rok do roku pozostała stabilna i wyniosła 6,5 procent. Według ekspertów jest to efekt skokowego wzrostu cen paliwa. Zmiana ta rekompensowała spowolnienie tempa wzrostu cen żywności i spadek inflacji bazowej.
Jak wskazali analitycy z PKO BP, ceny paliw w listopadzie wzrosły nawet o 9 procent. Podkreślili, że z październikiem minęliśmy okres wysokiej bazy statystycznej z ubiegłego roku. To oznacza, iż o dalsze spadki inflacji będzie już teraz znacznie trudniej, niż widzieliśmy to na przestrzeni 2023 roku.
Synoptycy przewidują, że w grudniu na skutek zwiększonej konsumpcji zwiększy się inflacja. Polski instytut szacuje, że inflacja w 2024 roku oscylować będzie w pobliżu 6 procent – nieco powyżej mediany prognoz analityków – jest to jednak spora niewiadoma. Wciąż nie znamy decyzji dotyczących zerowego VAT na żywność. Utrzymanie preferencyjnej stawki obniżyłoby indeks cen konsumentów o około 0,8 punktu procentowego.
TV Trwam News