Minister zwrócił uwagę, że w poniedziałek 17 kwietnia ma być podpisane porozumienie ze stroną ukraińską o ograniczeniu importu zboża i pozostawieniu tylko tranzytu, który będzie się odbywał pod bardzo ścisłą kontrolą. Jeszcze dziś Robert Telus ma rozmawiać online z ukraińskim odpowiednikiem Mykołą Solskim, by uściślić niektóre zapisy przed podpisaniem porozumienia.
Ponadto szef resortu rolnictwa poinformował, że spotka się online z ministrami ds. rolnictwa z pozostałych państw graniczących z Ukrainą (Czech, Słowacji, Rumunii, Bułgarii i Węgier). – Będziemy wspólnie występować do Komisji Europejskiej w sprawie przywrócenia cła na towary rolno-spożywcze z Ukrainy. Mam nadzieję, że Unia Europejska zrozumie, że kosztami wojny i pomocy Ukrainie powinny być obciążone równomiernie wszystkie państwa członkowskie, a nie tylko, jak obecnie, te przygraniczne – powiedział minister.
Straty rolników związane ze spadkiem cen zboża mają zminimalizować środki z budżetu państwa. Na ten cel przeznaczono 600 milionów złotych. – Zdecydowaliśmy się dopłacić producentom kukurydzy i pszenicy, aby zrekompensować im straty związane ze skutkami wojny i spadkiem cen zbóż – powiedział wiceminister rolnictwa Ryszard Bartosik.
Od dzisiaj rolnicy mogą składać do powiatowych oddziałów Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wnioski o rekompensaty. Będą je mogli otrzymać ci gospodarze, którzy po 15 grudnia 2022 roku sprzedali kukurydzę i pszenice po zaniżonych cenach. Agencja będzie przyjmować wnioski do 30 czerwca.
Na podst. inf. MRiRW