W kończącym się roku mocno rosła inflacja, spowodowana wojną na Ukrainie i kryzysem energetycznym. Wprawdzie ceny zaczęły rosnąć już od jesieni 2021 roku, to gwałtowne przyspieszenie nastąpiło po 24 lutego br. Dlatego rząd zdecydował się na wprowadzenie mechanizmów ograniczających skutki wzrostu cen.

– Poszliśmy bardzo szeroko w postaci tarcz antyinflacyjnych. To była szybka, zdecydowana i natychmiastowa reakcja polegająca na radykalnej obniżce VAT-u i akcyzy w najważniejszych kosztowych pozycjach dla Polaków – mówił Artur Soboń, wiceminister finansów.

Społeczeństwo szczególnie dotkliwie odczuło wzrosty cen żywności i energii. Dlatego stawkę VAT na żywności obniżono do 0 procent. – To przede wszystkim ukłon w stronę najbiedniejszych gospodarstw, których nie stać na płacenie droższych cen za produkty codziennego użytku – zauważył Mariusz Kękuś, ekonomista.

Z 23 proc. do 5 proc. obniżono podatek VAT na energię cieplną i prąd. Do 8 proc. obniżono stawkę VAT na paliwa. Do 0 proc. na gaz. Także do 0 proc. obniżono VAT na nawozy i środki ochrony roślin.

Z powodu obniżenia VAT-u do budżetu w tym roku nie wpłynęło ponad 30 mld złotych. Były natomiast dodatkowe wydatki związane z drugą częścią tarczy antyinflacyjnej. Chodzi o pakiet dodatków do źródeł energii. Rząd dopłaca do 3 tys. zł gospodarstwom ogrzewającym dom węglem.

Koszt dodatku węglowego to 13,5 mld złotych. Dodatek otrzymali także ci, którzy ogrzewają dom drewnem, peletem, olejem opałowym, czy gazem LPG. Łączny koszt tego dodatku to 2 mld złotych. Dopłacano także do prądu tym, którzy mają ogrzewanie elektryczne. Kolejna odsłona tarczy antykryzysowej to zmrożenie cen prądu, ciepła systemowego i gazu. Koszt mrożenia cen energii to 46,5 mld złotych.

Inflacja uderzyła nie tylko w zwykłych obywateli i gospodarstwa domowe, ale także w przedsiębiorców. Szybujące ceny energii zagroziły istnieniu całych branż. Rząd zdecydował się wprowadzić taryfę na rząd dla małych i średnich przedsiębiorstw. – Ustalenie ceny dla przedsiębiorców na poziomie 785 zł za MWh to coś, co w historii zapisze się pozytywnie, jeśli chodzi o wsparcie przedsiębiorców – podkreślił Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii.

Inflacja będzie nadal w nadchodzącym roku. Część rozwiązań zostanie utrzymanych. Zachowana będzie zerowa stawka na żywność, zamrożone będą na obecnym poziomie ceny za prąd, gaz i ciepło systemowe. Po Nowym Roku wrócą 23 proc. stawki VT na energię, ciepło i paliwa.

TV Trwam News