– To przełomowe przepisy. Zaostrzamy kary, by skuteczniej chronić naturę. Ułatwiamy egzekwowanie tych kar zwłaszcza w przypadku firm, a także odciążamy budżety samorządów, które często muszą płacić miliony za usuwanie niebezpiecznych odpadów – zapowiedział wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba, inicjator nowego projektu, biorący udział w konferencji.
Bardzo istotna jest planowana zmiana dotycząca odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za niszczenie środowiska. Inaczej niż dotąd będzie można równolegle ścigać odpowiedzialny za takie niszczenie podmiot zbiorowy – np. spółkę, a także jej prezesa czy zarządcę. Dziś najpierw musi zostać prawomocnie skazana za to przestępstwo osoba fizyczna, np. prezes firmy, by odpowiedzialność za zniszczenie środowiska ponosiła także sama spółka. Ponadto dla takich podmiotów niszczących środowisko podnosimy minimalną granicę grożącej im grzywny – z tysiąca do 10 tys. zł.
Za nielegalne składowanie niebezpiecznych odpadów grozić ma natomiast od 2 do 12 lat więzienia.
Ministrowie zapowiedzieli też, że nie ma zgody na przywożenie do Polski odpadów z zagranicy. Dostęp do naszego rynku nie oznacza zgody np. na import śmieci z Niemiec czy Francji. W takich wypadkach również polskie przepisy będą surowo egzekwowane.
Zaśmiecający posprząta po sobie i naprawi szkodę
Planowane jest zwiększenie dolnej i górnej granicy ustawowego zagrożenia za przestępstwa przeciwko środowisku, w tym te określone w art. 183 i 185 Kodeksu karnego dotyczące nielegalnego gospodarowania odpadami.
Projekt zakłada również podwyższenie minimalnych i maksymalnych stawek grzywny za zaśmiecanie miejsc publicznie dostępnych oraz lasów. Nowe przepisy pozwolą na orzeczenie wobec sprawcy takiego wykroczenia obowiązku posprzątania zaśmieconego terenu.
Ważną zachętą do naprawienia wyrządzonej szkody będzie możliwość zastosowania wobec sprawców czynów, którzy usunęli negatywne skutki swojej przestępczej działalności, nadzwyczajnego złagodzenia kary, a nawet odstąpienia od jej wymierzenia.
Samorządy nie powinny płacić za usuwanie odpadów
Jednym z najpoważniejszym problemów jest dziś porzucanie odpadów, w tym tych niebezpiecznych, w miejscach, które nie są przeznaczone do tego celu. Często oszuści podpisują umowę z właścicielem terenu, zakładając wcześniej małą firmę nieoficjalnie współpracującą z nieuczciwym podmiotem, faktycznym właścicielem odpadów. Wynajmowany teren w krótkim czasie zostaje zapełniony odpadami, a „przedsiębiorca” znika z rynku.
Często obowiązek usunięcia tych odpadów spada na organy samorządowe, bo nie udaje się ustalić sprawców czynu. Koszty utylizacji porzuconych odpadów to duże obciążenie dla budżetu państwa oraz samorządów – nawet kilkadziesiąt milionów złotych (np. usunięcie nielegalnych odpadów na terenie Gorlic wyniosło niemal 49 mln zł). Skalę problemu oddaje fakt, że Główny Inspektorat Ochrony Środowiska zidentyfikował ok. 900 takich miejsc.
Dlatego wprowadzana jest zmiana, zgodnie z którą w przypadku skazania sprawcy za umyślne przestępstwo przeciwko środowisku, obligatoryjnie orzekana będzie przez sąd nawiązka nawet do 10 mln zł na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Te środki będą mogły zostać przeznaczone na uprzątnięcie miejsc porzucenia odpadów.
Zmiany przepisów są konieczne, bo w ostatnich latach rośnie liczba przestępstw przeciwko środowisku. Zgodnie z danymi Komendy Głównej Policji, taki wzrost widoczny jest szczególnie w przypadku przestępstw z art. 183 Kk – chodzi o nielegalne gospodarowanie odpadami. W roku 2020 takich przestępstw było 287, a w roku 2017 wykryto ich tylko 28.
Łatwiejsze zgłoszenie
By łatwiej było zgłaszać przypadki niszczenia środowiska, na stronie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska został stworzony interaktywny formularz, który umożliwia zgłoszenie np. nielegalnego składowiska odpadów – (www.gios.gov.pl/pl/zglos-interwencje-formularz). Wystarczy wskazać lokalizację i dodać krótki opis (ewentualnie zamieszczając zdjęcie). Zgłoszenia można dokonać anonimowo.
Do dziś za pośrednictwem formularza wpłynęło 781 zgłoszeń dotyczących m.in. porzucenia odpadów, z czego potwierdzono 263 zgłoszenia. Udało się m.in. ujawnić miejsca nielegalnego magazynowania odpadów niebezpiecznych. Część z takich miejsc, dzięki działaniom samorządów, zostało już uprzątniętych przez osoby, które dopuściły się tego procederu.
Biuro Komunikacji i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości