Głównym tematem rozmów była aktualna sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Podczas rozmowy minister Seehofer podziękował za działania polskich służb w zabezpieczeniu wschodniej granicy Unii Europejskiej i zapewnił o solidarności z Polską w obliczu napiętej sytuacji na granicy z Białorusią. Ministrowie omówili działania służb obu krajów, podkreślając bardzo dobrą współpracę na pograniczu polsko-niemieckim. W szczególności chodzi o działania mające na celu walkę z przemytem nielegalnych migrantów, którzy przekroczyli granicę unijną wbrew przepisom. Ministrowie zapewnili, że służby polskie i niemieckie pozostają ze sobą w stałym kontakcie.
Po spotkaniu szefowie resortów spraw wewnętrznych wygłosili oświadczenia dla prasy.
– To była bardzo dobra, bardzo ważna rozmowa na temat współpracy, wspólnych ocen tego, co się dzieje na wschodniej granicy Polski i Unii Europejskiej. To jest nasza wspólna walka o to, żeby ta granica była stabilna i bezpieczna – powiedział minister Mariusz Kamiński.
Zaznaczył, że w odpowiedzi na list ministrów spraw wewnętrznych Polski, Litwy, Łotwy, Estonii i Austrii organizacje humanitarne otrzymają wsparcie dla działań na rzecz imigrantów po stronie białoruskiej.
– W tym tygodniu Komisja Europejska podjęła decyzję o przeznaczeniu środków finansowych na pomoc humanitarną dla migrantów, którzy są po drugiej stronie granicy. Oczekujemy większej aktywności od UNHCR w Mińsku. Musimy podjąć szybkie działania w związku z możliwym spadkiem temperatury, aby ludziom tym nie groziła śmierć po drugiej stronie granicy – powiedział.
Dodał także, że z najnowszych informacji wynika, że rozpoczęły się już pierwsze powroty imigrantów do krajów ich pochodzenia. Pierwsza grupa kilkuset migrantów wyleciała dziś z Mińska do Bagdadu.
Horst Seehofer, szef niemieckiego MSW, wyraził wdzięczność za działania polskich służb na granicy polsko-białoruskiej.
– Dziękuję Panu i polskiemu rządowi za to, że w obliczu takiego wyzwania obraliście tak jasny kurs. Za to można tylko podziękować, wyrażam moją solidarność w tej trudnej sytuacji, która dotyczy nas wszystkich w Unii Europejskiej, a nie tylko Polski – powiedział.
Zdementował również informację, jakoby rząd federalny Niemiec miał być gotowy do przyjmowania imigrantów z Białorusi.
– Nie robimy nic za plecami naszego partnera – podkreślił.
Jednocześnie zaznaczył, że popiera wszelkie działania, które na terenie Białorusi będą prowadziły do pomocy migrantom.
– Musimy o nich zadbać, ale ich nie przyjmiemy. To by oznaczało, że sprawdziła się kalkulacja Łukaszenki. Pomoc humanitarna ma zmniejszyć cierpienie tych ludzi, ale celem jest odesłanie ich do krajów ich pochodzenia – powiedział.