Bieszczady: Drugi stopień zagrożenia lawinowego

2019-01-26, 16:41
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Zdjęcie ilustracyjne Zdjęcie ilustracyjne Fot. pixabay

Powyżej górnej granicy lasu w Bieszczadach obowiązuje drugi – w pięciostopniowej, rosnącej skali – stopień zagrożenia lawinowego. Wiele szlaków turystycznych w sobotę nadal było niedostępnych.

– Zagrożenie lawinowe występuje przede wszystkim na północnych stokach. Dotyczy m.in. masywów połonin Caryńskiej i Wetlińskiej, Tarnicy, Małej i Wielkiej Rawki oraz Szerokiego Wierchu – powiedział PAP ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Łukasz Derwich.

W górnych partiach gór leży średnio 100-130 cm śniegu, miejscami zaspy mogą przekraczać półtora-dwa metry. Natomiast w położonych niżej miejscowościach leży 55-95 cm śniegu.

Rano termometry pokazywały minus siedem stopni Celsjusza w Cisnej i dziewięć stopni mrozu w Ustrzykach Górnych. Jest bezwietrznie lub wieje słaby wiatr.

Ze względu na trudne warunki turystyczne, spowodowane głównie dużą pokrywą śnieżną, szlaki górskie na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego (BdPN) są nadal zamknięte.

Władze BdPN poinformowały, że warunkowo udostępnione dla turystów pozostają następujące odcinki szlaków: Przełęcz Wyżna (parking) – Połonina Wetlińska (Chatka Puchatka), Przełęcz Wyżniańska (parking) – Bacówka pod Małą Rawką – Mała Rawka oraz szlak Wołosate (parking) – Tarnica.

Ratownik dyżurny przypomniał, że „wybierający się w góry powinni pamiętać o odpowiednim stroju i obuwiu”.

– Trzeba też zabrać ze sobą m.in. naładowany telefon komórkowy, a w nim aplikację „Ratunek” oraz ciepłe napoje. Idąc na górską wycieczkę, trzeba też zabezpieczyć się przed możliwym wychłodzeniem – zaznaczył Derwich.

na podst. Nasz Dziennik, RP, PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24