Pomiędzy Smolnikiem a Rajskiem, gdzie rzeka wpada do jeziora, San wykonuje kilkanaście pięknych meandrów, malowniczo wciętych pomiędzy zarośnięte buczynami góry. Wzdłuż rzeki ciągną się rozległe łąki — miejsca dawnych wsi, po których często jedynymi pamiątkami są owocowe drzewa w zdziczałych sadach czy samotne przydrożne krzyże... Na odcinku kilkunastu kilometrów rzece nie towarzyszy żadna droga — można tu tylko wędrować piechotą lub zapuścić się na rowerze... Prawdziwa oaza spokoju i relaksu... A przy tym niezmiernie piękna! Będąc w okolicach Bieszczad na pewno warto pomyśleć o lekkim zboczeniu z trasy na Bieszczady!
Jak dojechać: Dolina Sanu leży w południowo-wschodniej Polsce, około 50 km od Sanoka — bramy wjazdowej w Bieszczady. Z Warszawy trzeba przejechać 480 km, z Gdańska 750 km, z Krakowa — po około 300 km, natomiast z Wilna ok. 900 km.
Rota