1. Bieszczady – dzikość i cisza przed sezonem
Bieszczady wiosną to prawdziwa gratka dla miłośników spokoju i dzikiej przyrody. Po zimie połoniny zaczynają się zielenić, a na szlakach można spotkać więcej zwierząt niż turystów. Warto wybrać się na Tarnicę (1346 m n.p.m.) – najwyższy szczyt Bieszczad, a także przejść malowniczą trasę przez Połoninę Caryńską lub Wetlińską.
2. Karkonosze – wiosenne widoki na Śnieżkę
Karkonosze to świetny wybór zarówno dla tych początkujących jak i dla doświadczonych włóczykijów. Śnieżka (1603 m n.p.m.) wczesną wiosną wciąż może być pokryta śniegiem, ale przy dobrej pogodzie widoki są spektakularne. A z jej szczytu można wyciągiem zjechać na stronę czeską na pyszny obiad.
3. Beskid Żywiecki – Babia Góra dla odważnych
Babia Góra (1725 m n.p.m.), zwana „Królową Beskidów”, to wyzwanie na początek wiosny. Szczyt często bywa wietrzny, a warunki mogą być jeszcze zimowe, ale widok na całą panoramę Beskidów, a przy dobrej widoczności także na Tatry, wynagradza wysiłek.
5. Góry Stołowe – dla fanów skalnych labiryntów
Jeśli szukasz czegoś mniej wymagającego, ale równie pięknego, warto odwiedzić Góry Stołowe. Szlak na Szczeliniec Wielki czy Błędne Skały to świetny pomysł na weekendową wycieczkę. Wiosną nie ma tu tłumów, więc można spokojnie podziwiać niesamowite formacje skalne.
Jak przygotować się na wiosenne wędrówki?
Ubiór na cebulkę – pogoda może być kapryśna, warto mieć lekką kurtkę przeciwdeszczową i cieplejszą bluzę.
Dobre buty – w wyższych partiach nadal może zalegać śnieg lub błoto, więc solidne, wodoodporne buty to podstawa.
Czołówka i naładowany telefon – dni są dłuższe niż zimą, ale zmrok nadal zapada dość wcześnie.
Termos z herbatą – nic tak nie rozgrzewa na szlaku jak ciepły napój.
Rota