Prezydent Andrzej Duda z małżonką zostali we wtorek powitani przed Pałacem Bellevue przez prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera i jego małżonkę. Po złożeniu wpisów w księdze pamiątkowej i ceremonii oficjalnego powitania prezydenci rozmawiali „w cztery oczy”. Następnie politycy spotkali się z mediami.
Relacje dwustronne i obchody 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę
– Bardzo, bardzo serdecznie chcę panu prezydentowi podziękować. To jest takie piękne podkreślenie dwóch dla mnie niezwykle ważnych elementów – pierwszym elementem jest 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości – podkreślił Andrzej Duda, wskazując też, że wizyta w Berlinie jest dopełnieniem czerwcowego spotkania par prezydenckich Polski i Niemiec w Warszawie. Dodał, że drugim – ważnym dla niego elementem – jest przyjaźń polsko-niemiecka.
– Dziękuję, że w kontekście przyjaźni polsko-niemieckiej możemy tu, w Berlinie, pięknie obchodzić stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości – mówił prezydent. Zaznaczył, że 1918 rok inaczej kojarzy się w Niemczech i w Polsce. – Tym bardziej dziękuję za podkreślenie tego jednego z fundamentów naszej historii, jakim jest odzyskanie przez Polskę niepodległości – powiedział Andrzej Duda.
– Bardzo się cieszę, że pogłębia się współpraca między naszymi krajami – mówił Andrzej Duda, wskazując przede wszystkim na współpracę gospodarczą. – Z roku na rok są nowe inwestycje niemieckie w Polsce. Niemcy są naszym największym partnerem handlowym. I bardzo się z tego cieszymy – dodał. Wspomniał też, że w poniedziałek odwiedził podberlińskie Zagraniczne Biuro Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych (TZMO). Wyraził zadowolenie, że polskie inwestycje w Niemczech również są obecne.
Bezpieczeństwo energetyczne
– My zdecydowanie uważamy, że inwestycja, jaką jest gazociąg Nord Stream 2, nie powinna mieć miejsca – podkreślił Andrzej Duda. – Uważamy, że zaburzy w przyszłości stosunki energetyczne w Europie w momencie, w którym gaz będzie do Unii Europejskiej tym gazociągiem dostarczany, że spowoduje dominację na rynku europejskim jednego dostawcy, a przede wszystkim postawi w trudnej sytuacji, jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne, co najmniej kilka państw Europy Środkowej – mówił.
Zaznaczył, że Polska absolutnie podtrzymuje całkowicie negatywne zdanie na temat tej inwestycji. – Wyrażamy zdziwienie, że instytucje europejskie, takie jak Komisja Europejska, nie zajęły jednoznacznie negatywnego stanowiska, że nie było w tym zakresie zmiany, także i dyrektywy energetycznej – powiedział polski prezydent. Jak dodał, „podtrzymujemy, że jest to projekt absolutnie o charakterze politycznym i strategicznym, a nie biznesowym i trudno jest nam to zrozumieć”. – Nie widzimy tutaj takiej solidarności, która jest tu potrzebna – stwierdził Andrzej Duda.
Prezydent ocenił, że to jeden z tematów, w których zdania są rozbieżne. Jednocześnie podkreślił dobrą współpracę, dobrą atmosferę spotkań z prezydentem Niemiec.
Kwestie europejskie
Jak podkreślał Andrzej Duda, przyjął z radością fakt, że Niemcy są zainteresowane partnerską relacją z krajami Trójmorza. – Cieszę się, że Niemcy widzą potrzebę tego, aby taka współpraca była realizowana i akceptują to także w skali UE – powiedział i wskazał na potrzebę wyrównania w ramach UE rozwoju infrastrukturalnego.
Prezydent ocenił też, że wspólna Europa zmaga się z wieloma problemami. – Wierzę w to, że uda nam się znaleźć drogę wyjścia ze wszystkich europejskich kryzysów, które Europę dzisiaj dotykają – mówił, wymieniając brexit. Jak dodał, nie ma wątpliwości, że jest potrzebna umowa między UE a Wielką Brytanią i wyraził nadzieję, że zostanie ona wypracowana.
Zwrócił ponadto uwagę na problem uchodźców. – Cieszę się, że głos, który został kiedyś wypowiedziany przez Grupę Wyszehradzką jest dzisiaj w Europie powszechnie uwzględniany. Mianowicie, że musimy strzec granic UE, wspierać ośrodki, w których są uchodźcy, ale jak najbliżej ich dawnych miejsc zamieszkania. Uważam, że jest to polityka słuszna – ocenił.
Prezydent mówił również, że osobiście jest zwolennikiem UE jako unii państw narodowych. – Gdzie każde z państw zachowuje swoją suwerenność, gdzie współdecydujemy o wszystkich najważniejszych sprawach, ale przede wszystkim, gdzie traktujemy się w sposób partnerski i gdzie wszystkie państwa są traktowane jednakowo – powiedział.
– Kiedy mówimy o UE jako o wspólnocie, to bardzo bym chciał, żebyśmy zawsze mogli mówić o UE, że to jest taka nasza prawdziwa wspólnota. Dla mnie to przede wszystkim oznacza zrozumienie wzajemnych potrzeb, wzajemnych interesów, ale także i wzajemnych trosk i wzajemnych obaw – dodał prezydent.
Andrzej Duda spotka się także z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Na podst. prezydent.pl/KG