– Marszałek Józef Piłsudski mówił, że ten, kto nie szanuje swojej przeszłości, nie jest godzien szacunku teraźniejszości i prawa do przyszłości. To bardzo mocne słowa, ale myślę, że wszyscy Polacy muszą sobie z nich zdać sprawę i muszą pokazywać, jak wielką wartością jest nasza historia – powiedział premier. Podkreślił, że Polska „jak żaden inny naród na świecie nie ma się czego wstydzić dlatego, że tak wiele dobrego uczyniła dla Europy i całego świata, a jednocześnie tak niewiele wyrządziła zła – które się zdarzało”.
– W swoim wystąpieniu szef rządu zwrócił uwagę na poświęcenie Polaków podczas II wojny światowej i na fenomen Polskiego Państwa Podziemnego. Polacy złożyli gigantyczną daninę krwi na wszystkich frontach II wojny światowej, tworząc największe w historii świata państwo podziemne – walcząc o wolność, godność i człowieczeństwo – mówił. Jak dodał, „to była walka o duszę Zachodu, do której dołożyliśmy wielkie poświęcenie i naszą krew”.
Premier przypomniał, że po II wojnie światowej, kiedy nasz kraj znalazł się „na marginesie ówczesnego świata, nie mogliśmy przedstawiać prawdy historycznej”. Szef rządu zaznaczył, że „prawdziwą historię trzeba opowiadać naszym językiem”. Jak mówił, „musimy wykorzystać wielką, wspaniałą historię również do obrony naszych racji – to należy się naszym przodkom, którzy o tę wolność walczyli w dramatycznych okolicznościach”.
Na podst. premier.gov.pl