W niedzielnej pielgrzymce pod hasłem: "Idźcie i głoście" uczestniczyli politycy, m.in.: wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński, a także liczni ministrowie, wśród nich szefowa Kancelarii Prezesa RM Beata Kempa, szefowie resortów: sprawiedliwości - Zbigniew Ziobro, obrony narodowej - Antoni Macierewicz, spraw wewnętrznych i administracji - Mariusz Błaszczak, rolnictwa - Krzysztof Jurgiel, środowiska - Jan Szyszko, gospodarki morskiej - Marek Gróbarczyk oraz sportu - Witold Bańka.
Homilię abp Pawłowski poświęcił rozważaniu słów: Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja.
W kontekście pielgrzymki przypomniał wędrówki m.in. Adama i Ewy, Abrahama, Mojżesza. Dodał, że w te historie wpisują się współczesne pielgrzymki do licznych sanktuariów, w tym na Jasną Górę. "Pielgrzym podejmuje trud (…), wysiłek, wyrzeczenie, żeby nieść w sercu i plecaku sprawy swoje i swoich bliskich (…)" – mówił wskazując, że pielgrzymi nie chcą się poddawać, choć "inni się czasem szyderczo uśmiechną, choć wskażą palcem".
Odnosząc się do rodziny biskup mówił, że "w ostatnim czasie jakoś szczególnie są takie siły, takie grupy nacisków, takie diabelskie knowania, które chcą prawdziwy wizerunek rodziny rozmazać, chcą zdestabilizować, chcą wprowadzić taki relatywizm, żeby podzielić, popsuć, wcisnąć, że nienormalne jest normalne, a to co normalne jest staroświeckie, przestarzałe i chcą nawet wyśmiać tych, co pragną mieć rodzinę".
"Są niestety nawet tacy pseudonaukowcy, co już wyliczyli, ile dziecko kosztuje – jego narodzenie, wychowanie, wykształcenie, że nie warto tyle wydawać (….). Ludzie, czy wyście naprawdę zwariowali, żeby ogromny dar Boży, jakim jest dziecko (…) przeliczać na pieniądze?" – pytał. Dodał, że owszem, dziecko kosztuje, ale jest to "kwota miłości".
Hierarcha wskazał, że rodzina to także społeczeństwo i naród. "Dlatego ta nasza pielgrzymka ma charakter rodzinny, narodowy, nawet chyba europejski i światowy, bo wiem, że tu są przedstawiciele rodzin nie tylko z Polski" – mówił.
Odniósł się też do miłości ojczyzny i konieczności jej obrony. Wskazywał, że sporo dziś w kraju "kłótni, złości, pomówień", nawet wśród tych, którzy "jeszcze 40 lat temu stali po tej samej stronie barykady, którzy walczyli, żeby Polska była Polską". "Nie tak miało być, ale myśmy to popsuli i nie patrzmy na to, czy to prawa, lewa (strona), środek, bo wszyscyśmy popsuli" – dodał. Podkreślił, że dziś "chcemy wszystko rozwiązać poprzez spory, sądy, uchwały, marsze, protesty, trybunały, a tu trzeba się modlić, Boga prosić".
Swoje listy do pielgrzymów przesłali prezydent RP Andrzej Duda oraz premier Beata Szydło. Za uczestników pielgrzymki modlił się również papież Franciszek wraz z wiernymi obecnymi na niedzielnym spotkaniu z nim w Watykanie.
Pielgrzymka rozpoczęła się już w sobotę wieczorem, a niedzielne modlitwy na Jasnej Górze trwały od rana. Przed mszą św. do zgromadzonych mówił bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący działającego przy Konferencji Episkopatu Polski Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości. Biskup podziękował dyrektorowi Radia Maryja za troskę o trzeźwość Polaków. Zaapelował też o "wielkie zaangażowanie w otrzeźwienie naszego polskiego narodu".
na podst. PAP