23 marca 1993 r. św. papież Jan Paweł II mówił, że działalność Radia Maryja to przede wszystkim służba Kościołowi w Polsce. Tę służbę niosą konkretne osoby, m.in. wolontariusze. Oni jako pierwsi, np. na recepcji witają osoby odwiedzające toruńską rozgłośnię. Spotkać tam można np. panią Bogusławę Żelazek, która z Radiem związana jest niemalże od samego początku jego istnienia. Jak sama mówi, pomagać przychodziła w chwilach wolnych od pracy zawodowej.
– To stało się takim rytmem mojego życia, takim przedłużeniem pracy zawodowe na pracę wolontariacką – stwierdziła Bogusława Żelazek.
Na miejscu posługują również osoby konsekrowane, jak np. s. Ksaweriana, nazaretanka, która – jak sama wspomina – o tym, że została skierowana na placówkę do Torunia, właśnie do Radia Maryja, dowiedziała się na kilka tygodni przed swoimi ślubami wieczystymi.
– Moja praca to głównie praca administracyjna, przygotowywanie ogłoszeń na antenę, odbieranie poczty elektronicznej – mówiła s. Ksawieriana.
Do jej zadań należy również dbanie o piękno radiowej kaplicy, w której codziennie, w intencji słuchaczy i ofiarodawców, sprawowane są Msze święte. O. Robert Borzyszkowski CSsR święcenia kapłańskie przyjął w maju tego roku. Dwa miesiące później rozpoczął swoją posługę w Radiu Maryja. Do jego zadań należy nie tylko prowadzenie audycji i programów, ale również koordynowanie wydarzeń kulturalnych, jakie odbywają się w niedawno otwartym Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II.
– Dowiedziałem się o redemptorystach przez Radio Maryja. Moim pragnieniem, marzeniem było, aby móc tutaj posługiwać. Cieszę się, że tutaj jestem – powiedział zakonnik.
Radio Maryja i jego Rodzinę tworzą również osoby, które z radiem współpracują, ale nie na miejscu, lecz na odległość. Tworzą oni terenowe Biura i Koła Radia Maryja. Ludzie, którzy tam posługują, propagują rozgłośnię i wszystkie dzieła przy niej powstałe w swoich codziennych środowiskach – podkreślił o. Dawid Wilczyński CSsR.
– Mówienie o tych dziełach tam, gdzie na co dzień przebywają nasi przyjaciele z Kół i Biur, którzy są taką naszą wizytówką, którzy są naszymi ambasadorami i świadczą o nas, za to też wszystkim bardzo serdecznie chcemy podziękować – mówił redemptorysta.
Bez zaangażowania wolontariuszy, pracowników, ojców, sióstr zakonnych, przyjaciół z terenowych Biur i Kół, Radio Maryja nie mogłoby od ponad 30 lat każdego dnia docierać do polskich domów w kraju i poza jego granicami.
RIRM
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.