Jak dodała premier z wyliczeń wynika, że jesteśmy w stanie więcej osób wyleczyć "jeżeli ta pomoc jest niesiona na miejscu, niż jeżeli te osoby muszą być przewiezione tutaj do Polski i tutaj jest im udzielana pomoc". "Dlatego taka decyzja musi być przede wszystkim dyktowana dobrem tych pacjentów, tych ludzi, którzy będą tę pomoc otrzymywali" - powiedziała.
Szefowa rządu podkreśliła jednocześnie, że obecna polityka UE wobec uchodźców nie przyniesie efektów. Polska premier podkreśliła, że należy tworzyć normalne warunki do życia dla potrzebujących w miejscu ich zamieszkania.
na podst. PAP