Premier RP: trzeba twardo i zdecydowanie przeciwstawić się terroryzmowi

2017-06-04, 17:23
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Premier RP Beata Szydło Premier RP Beata Szydło Musimy zacząć się twardo i zdecydowanie przeciwstawić terroryzmowi, nie ma w Europie i w Polsce ważniejszej sprawy niż bezpieczeństwo - mówiła premier Beata Szydło w niedzielę w Skoczowie (woj. śląskie). Zapewniła jednocześnie, że Polska jest obecnie bezp

Musimy zacząć się twardo i zdecydowanie przeciwstawić terroryzmowi, nie ma w Europie i w Polsce ważniejszej sprawy niż bezpieczeństwo - mówiła premier Beata Szydło w niedzielę w Skoczowie (woj. śląskie). Zapewniła jednocześnie, że Polska jest obecnie bezpieczna.

Premier, która wraz z mężem brała udział w pielgrzymce rodzin księży w Skoczowie, złożyła kondolencje i wyrazy współczucia "wszystkim tym, którzy stracili swoich bliskich i tym, którzy zostali poszkodowani i ranni" w sobotnim zamachu w Londynie. 

"Nie ma w tej chwili - w mojej ocenie - ważniejszej sprawy w Europie niż bezpieczeństwo. To jest zadanie wszystkich polityków, wszystkich państw i musimy się w tym zjednoczyć" - dodała. Jej zdaniem, nie wystarczą wyłącznie słowa wypowiadane po każdym takim akcie terroryzmu. "Nie wystarczy tylko współczucie. My rzeczywiście musimy zacząć przeciwstawiać się zdecydowanie twardo i mocno terroryzmowi" - przekonywała szefowa rządu.

Premier powiedziała, że jest w stałym kontakcie ze służbami w kraju. "Na bieżąco analizujemy; mogę zapewnić Polaków, że w tej chwili Polska jest bezpieczna, Polacy są bezpieczni, ale to nie oznacza, że służby nie czuwają i że nie monitorujemy tej sytuacji. Jeszcze raz chcę podkreślić, że to jest w tej chwili najważniejsze zadanie" - zaznaczyła Szydło.

na podst. PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24