W ostatnich latach wynagrodzenia żołnierzy i pracowników wojska wzrosły, planowane są dalsze podwyżki – poinformowali senatorów przedstawiciele MON. – Przez szereg ostatnich lat nie podejmowano praktycznie żadnych działań mających na celu poprawę sytuacji osób służących czy pracujących w strukturach sił zbrojnych, problemy zostały dostrzeżone przez ministra Antoniego Macierewicza i kierownictwo resortu – wskazał podsekretarz stanu w MON Bartłomiej Grabski.
Średnie uposażenie żołnierzy zawodowych wzrosło z 4.493 zł w roku 2016 do 4.874 zł w roku bieżącym. W ubiegłych latach uposażenia żołnierzy rosły wolniej niż np. w służbach MSWiA, a znaczący wzrost nastąpił w roku 2016. Od stycznia 2017 r. uposażenie wzrosło o 300–550 zł, zależnie od stopnia.
Przedstawiciele MON przypomnieli, że od marca ub. roku wzrosła liczba żołnierzy uprawnionych do dodatku kompensacyjnego przysługującego przy wyznaczeniu na stanowiska wyższe o dwa stopnie służbowe i więcej bez mianowania na ten stopień; a od stycznia br. przybyło żołnierzy, którym przysługują dodatki m.in. za obsługę statków powietrznych, prace podwodne, wykonywanie skoków spadochronowych przez instruktorów, przyznano także dodatek wszystkim żandarmom, a żołnierzom oddziału specjalnego Żandarmerii Wojskowej zwiększono dodatek.
Wiceminister Grabski zauważył, że cywilni pracownicy wojska podwyżek nie otrzymywali od 2011 r. Jak mówił – dopiero stanowisko Rady Ministrów w sprawie budżetu na rok 2016 umożliwiło podwyżki w średniej wysokości 185 zł na stanowisko, a decyzja szefa MON pozwoliła zwiększyć tę kwotę o 250 zł przeciętnie na stanowisko pracy.
Ponadto wiceminister zapewnił, że wbrew pogłoskom i enuncjacjom prasowym, resort obrony narodowej nie planuje żadnych zmian w ustawie emerytalnej żołnierzy w służbie czynnej; jedyne zmiany dotyczą emerytów wojskowych i to tych służących totalitarnemu państwu komunistycznemu w organach ucisku.
Na podst. mon.gov.pl