Makabryczne odkrycie na „Łączce”

2016-10-11, 15:23
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Makabryczne odkrycie na „Łączce” Fot. ipn.gov.pl

Zakończenie prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych na Powązkowskiej „Łączce” nastąpi do czerwca 2017 roku – zadeklarował prof. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes IPN, kierujący pionem poszukiwań Instytutu.

Potrzebne są pełne dwa miesiące pracy ekip archeologicznych, przesianie całej ziemi na sitach, niemożliwe jest stosowanie przy tym sprzętu mechanicznego. A zanim to się stanie, potrzebna jest rozbiórka pozostałych grobowców z lat 80.

W trakcie ostatniego etapu prac znaleziono – w bardzo wielu miejscach – szczątki (w tym kości różnych wymiarów i zęby) nie mniej niż kilkunastu osób. Szwagrzyk zaprezentował też dość makabryczne odkrycie, poczynione przez jego ekipę w trakcie ostatniego etapu prac w Kwaterze Ł Cmentarza Powązkowskiego. „Zastosowano ciężki sprzęt, żeby ten teren wyczyścić. Znaleźliśmy ślady po koparkach – powiedział. – Powtarzalność tych śladów oznacza, że przygotowując teren pod pochówki w latach 80., wprowadzono ciężki sprzęt”. Według Szwagrzyka, ten, kto posługiwał się koparką, co jakiś czas zagłębiał szczątki ludzkie w różnych miejscach.

Choć najprawdopodobniej szczątki ofiar komunizmu, pogrzebane tam przed laty, nie były w latach 80. wywożone w inne miejsca, lecz wciśnięte koparką w ziemię, to jednak – podkreślił prof. Szwagrzyk – nie mamy w tym względzie 100-procentowej pewności.

Dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Andrzej Pozorski powiedział, że ponieważ dopiero podczas ostatniego etapu prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych ustalono, że w latach 80. na terenie „Łączki” pracowały koparki, więc pion śledczy podjął czynności, by ustalić, co się stało i z ziemią, i ze szczątkami. Jak dotąd żadnych świadków nie przesłuchano w tej sprawie.

Szwagrzyk dodał, że – z uwagi na wojskowy charakter cmentarza – prace koparki najpewniej odbywały się w sposób tajny i pod nadzorem służb wojskowych. Wyjaśnienia wymagają kwestie: kto wydał w tej sprawie decyzję i kto w tym procederze uczestniczył. Profesor ma nadzieję, że koparki nie pracowały na całym terenie, który zostanie poddany badaniom. „Liczę na komunistyczną bylejakość, która mogła tam zaistnieć” – powiedział prof. Szwagrzyk.

Na podst. inf. IPN

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24