Szydło: po Brexicie prawa obywateli UE na Wyspach uregulowane na zasadzie wzajemności

2016-07-28, 21:53
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Szydło: po Brexicie prawa obywateli UE na Wyspach uregulowane na zasadzie wzajemności © Reuters / Scanpix (fot. AGENCJA GAZETA)

Po Brexicie sytuacja obywateli UE mieszkających na Wyspach będzie uregulowana na zasadzie wzajemności, będzie ona dokładnie taka, jak Brytyjczyków mieszkających w Unii - powiedziała premier Beata Szydło po spotkaniu z szefową brytyjskiego rządu Theresą May. Informuje o tym agencja PAP.

Brytyjska premier przyjechała w czwartek z jednodniową wizytą do Warszawy. Tematami rozmów szefowych rządów były m.in. sytuacja Polaków na Wyspach w związku z Brexitem i relacje dwustronne.

W oświadczeniach dla mediów wygłoszonych po spotkaniu obie szefowe rządów zapewniały, że relacje polsko-brytyjskie będą nastawione na pogłębianie wzajemnej współpracy.

Polska premier zapowiedziała ponadto, że w najbliższym czasie odbędą się konsultacje międzyrządowe obu krajów.

W odniesieniu do sytuacji polskich obywateli mieszkających i pracujących na Wyspach Szydło podkreśliła, że "jest pełna deklaracja ze strony pani premier (May), że w tej chwili sytuacja obywateli polskich nie ulegnie zmianie, dopóki Wielka Brytania pozostaje w UE, nic się nie zmienia". "Natomiast w czasie po opuszczeniu UE będzie to polegało na zasadzie wzajemności, czyli sytuacja obywateli UE będzie w Wielkiej Brytanii dokładnie taka sama, jak obywateli Wielkiej Brytanii w UE" - dodała.

Z kolei brytyjska premier zapewniła, że Polacy są w dalszym ciągu bardzo mile widziani na Wyspach. Jedynym przypadkiem, w którym prawa Polaków mogłyby nie zostać zagwarantowane po opuszczeniu UE przez Wielką Brytanię - mówiła May - byłaby sytuacja, w której prawa Brytyjczyków mieszkających w UE nie zostałyby zagwarantowane.

Szydło zaznaczyła też, że Polska szanuje suwerenną decyzję narodu brytyjskiego dotyczącą opuszczenia przez Zjednoczone Królestwo Unii Europejskiej. Dodała, że UE musi wyciągnąć wnioski z Brexitu, m.in. podejmując dyskusję na temat koniecznych zmian i reform, aby spełniać oczekiwania Europejczyków.

PAP

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • 30 czerwca 2024 

    13 niedziela zwykła

    Mk 5, 21-43

    Ewangelii według świętego Marka

    Gdy Jezus przeprawił się łodzią na drugi brzeg Jeziora Galilejskiego, zebrał się wokół Niego wielki tłum. Przyszedł też jeden z przełożonych synagogi, który nazywał się Jair. Gdy zobaczył Jezusa, upadł Mu do stóp i błagał: „Moja córeczka jest umierająca. Przyjdź i połóż na nią ręce, aby wyzdrowiała i żyła”. Jezus poszedł z nim, a wielki tłum podążał za Nim, napierając na Niego ze wszystkich stron. Była tam pewna kobieta, która dwanaście lat chorowała na krwotok. Dużo wycierpiała od wielu lekarzy. Wydała wszystkie swoje oszczędności, ale nic jej nie pomagało, a nawet czuła się coraz gorzej. Gdy usłyszała o Jezusie, podeszła w tłumie od tyłu i dotknęła Jego płaszcza. Mówiła bowiem: „Jeśli tylko dotknę Jego płaszcza, odzyskam zdrowie”. Od razu miejsce krwotoku zagoiło się i poczuła, że jest uzdrowiona ze swej dolegliwości. Również Jezus natychmiast odczuł, że moc wyszła od Niego. Zwrócił się do tłumu, pytając: „Kto dotknął mojego płaszcza?”. Lecz uczniowie mówili do Niego: „Widzisz, jak tłum ze wszystkich stron napiera na Ciebie, a Ty pytasz: «Kto Mnie dotknął?»”. On jednak spojrzał wkoło, by zobaczyć tę, która to zrobiła. Kobieta, przelękniona i drżąca, wiedząc, co się jej stało, przyszła, upadła przed Nim i wyznała całą prawdę. A On powiedział do niej: „Córko, twoja wiara cię uzdrowiła, idź w pokoju i bądź wolna od twojej dolegliwości”. Kiedy jeszcze to mówił, przyszli z domu przełożonego synagogi i oznajmili: „Twoja córka umarła. Czemu jeszcze trudzisz Nauczyciela?”. Lecz Jezus, słysząc, co mówią, zwrócił się do przełożonego synagogi: „Nie bój się, tylko wierz!”. I nie pozwolił nikomu iść ze sobą, z wyjątkiem Piotra, Jakuba i Jana, brata Jakuba. Gdy przyszli do domu przełożonego synagogi, zobaczył zamieszanie i płaczki głośno lamentujące. Wszedł, mówiąc do nich: „Dlaczego robicie zgiełk i płaczecie? Dziecko nie umarło, tylko śpi”. Lecz oni wyśmiewali się z Niego. On zaś wyrzucił wszystkich, wziął z sobą tylko ojca i matkę dziecka oraz tych, którzy Mu towarzyszyli, i wszedł tam, gdzie leżało dziecko. Wziął dziecko za rękę i rzekł: „Talitha kum”, to znaczy: Dziewczynko, mówię tobie, wstań! Dziewczynka natychmiast wstała i chodziła, miała bowiem dwanaście lat. I zdziwili się ogromnie. Lecz przykazał im stanowczo, aby nikt się o tym nie dowiedział, i powiedział, aby dali jej jeść.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24