Zdaniem marszałka Karczewskiego UE nie ma planu co zrobić w wypadku Brxitu, nie ma też planu, co zrobić, jak Wielka Brytania zostanie w Unii. „Debata w sprawie przyszłości UE toczy się, tak, jakby Wielka Brytania miała zostać w Unii” – powiedział marszałek. Dodał, że w trudnej sytuacji jest Słowacja, która niebawem przejmie przewodnictwo w UE. S. Karczewski podkreślił, że Unia Europejska w Polsce ma bardzo wielu zwolenników (ok. 80 proc.), ale jeśli Wielka Brytania wystąpi z UE to się może zmienić.
Przewodniczący Bizet pytał marszałka o sytuację na Ukrainie. Prosił też o wyjaśnienie sporu, który toczy się w Polsce wokół Trybunału Konstytucyjnego.
Marszałek powiedział, że niedawno przebywał na Ukrainie, gdzie odbywało się zgromadzenie parlamentarne Polska-Litwa-Ukraina. Podkreślił, że tam toczy się wojna hybrydowa, codziennie giną ludzie. Zdaniem marszałka UE powinna wspierać Ukrainę w jej aspiracjach unijnych i euroatlantyckich. S. Karczewski poinformował gości, że Ukraina, mimo trudnej sytuacji, wprowadza reformy: samorządowe, społeczne, reformę armii, wymiaru sprawiedliwości. Stara się walczyć z korupcją, uniezależniła się od rosyjskiego gazu. Marszałek Karczewski wyraził nadzieję, że na zbliżającym się w Warszawie szczycie NATO zapadnie decyzja o wzmocnieniu wschodniej flanki sojuszu. To, zdaniem marszałka, jest ważne, bo Rosja liczy się tylko z silnymi krajami, a Polsce zależy na tym, by kraje Europy Środkowo-Wschodniej tak właśnie były postrzegane.
Marszałek Karczewski wyjaśniając spór wokół TK podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość wprowadza reformy w atmosferze sporu politycznego. W jego ocenie opozycja nie była przygotowana, po 8 latach rządzenia, do przyjęcia roli opozycji. Mówił o bezprawnym mianowaniu sędziów Trybunału pod koniec ubiegłej kadencji, co było wbrew Konstytucji i zapoczątkowało całą tę sytuację, którą po dojściu do władzy PiS musiał zmienić, by móc realizować swoją politykę. Poinformował, że obecnie w Sejmie są trzy projekty ustaw dotyczące TK. Podkreślił, że rządzącym zależy obecnie na tym, by obowiązywały uregulowania dotyczące Trybunału sprzed ostatniej nowelizacji ustawy o TK, którą wprowadziła Platforma Obywatelska. Poprzednie uregulowania obowiązywały od 1997 r. do czerwca 2015 r. i nie były kwestionowane. Marszałek wyraził nadzieję, że opozycja da się przekonać do dobrych rozwiązań i spór zostanie zażegnany.