Wiceminister spraw zagranicznych Jan Dziedziczak podkreśla, że powołanie tego organu jest dowodem na wielką determinację rządzących w Polsce, by rozwiązać problemy od lat nurtujące polską mniejszość na Litwie.
"To precedens, który doceniamy, który pokazuje, jak bardzo większości parlamentarnej zależy na tym, żeby problem Polaków na Wileńszczyźnie doprowadzić do rozwiązania na poziomie europejskim, obecnym w innych krajach UE. Przyjmiemy ten fakt z satysfakcją" - powiedział.
Podkomisja liczy pięciu posłów. W skład podkomisji weszli dwaj parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości (Michał Dworczyk i Artur Górski), po jednym z Platformy Obywatelskiej (Bożena Kamińska), Nowoczesnej (Zbigniew Gryglas) oraz ugrupowania Kukiz'15 (Adam Andruszkiewicz).
Jutro, 24 lutego, ma się odbyć kolejne posiedzenie Komisji Łączności z Polakami za Granicą, podczas którego skład Podkomisji stałej do spraw mniejszości polskiej na Litwie ma być uzupełniony.
Komentarze
a co z tym Dworczykiem? Nie ma zbyt dobrej opinii wśród Wilniuków, jak widzę
Przypomniała mi się anegdota o śp. Józefie Oleksym. Działał jeszcze w PZPR, potem był premierem, marszałkiem sejmu, wicepremierem, ministrem, szefem lewicy, pełnił wiele funkcji partyjnych i państwowych. Otóż pewnego dnia wsiadł do taksówki, kierowca pyta: dokąd jechać. Oleksy odpowiada: wszystko jedno, wszędzie mnie potrzebują...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.