List intencyjny w sprawie utworzenia Centrum Naukowo-Edukacyjnego podpisali wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Paweł Ukielski i Witold Gerlicz, pełnomocnik właściciela budynku – Instytutu Europejskiego w Łodzi. W uroczystości wzięli udział: Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego; Zbigniew Rau, wojewoda łódzki; Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi; Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego oraz byli opozycjoniści Andrzej Słowik i Jerzy Kropiwnicki, liderzy NSZZ „Solidarność" Ziemi Łódzkiej w latach 1980–81. Obecni byli także prof. Antoni Dudek, przewodniczący Rady IPN i dr Jacek Saryusz-Wolski, wieloletni przewodniczący Rady Instytutu Europejskiego w Łodzi.
– To największe przedsięwzięcie IPN planowane na najbliższe lata. Chcemy, by w centrum Łodzi młodzi ludzie mogli zapoznać się z najnowszą historią Polski w sposób atrakcyjny. Chcemy, by lekcja historii o Żołnierzach Wyklętych, życiu codziennym w PRL i walce „Solidarności" z komunistyczną władzą była nie tylko atrakcyjna, ale też niebanalna. Dzięki nam młodzi ludzie będą mogli przenieść się w czasie – tak o Interaktywnym Centrum Naukowo-Edukacyjnym „Losy Polski i Polaków 1944–1989" w Łodzi mówi wiceprezes IPN Paweł Ukielski.
Sam budynek, w którym ma powstać nowa placówka, ma swoją historię. Został wybudowany pod koniec XIX wieku przez przemysłowca Henryka Birnbauma. W okresie międzywojennym mieścił się w nim niemiecki konsulat. Po dojściu Hitlera do władzy w 1933 roku, przed budynkiem dochodziło do gwałtownych antyniemieckich demonstracji.
Na początku 1981 roku gmach został przekazany Zarządowi Regionalnemu Ziemi Łódzkiej Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność". 13 grudnia 1981 roku ZOMO dokonało jego pacyfikacji, a znajdujący się w budynku działacze łódzkiej „Solidarności" zostali internowani. W czasie stanu wojennego w budynku stacjonowały służby MO i ZOMO.
W 1995 roku zrujnowana posesja stała się własnością Instytutu Europejskiego. W chwili przejęcia budynku przez Instytut z zabytkowego obiektu, dewastowanego przez „zbieraczy" surowców wtórnych, pozostała właściwie jedynie fasada, która została pieczołowicie odrestaurowana według oryginalnych planów. Przywrócony do życia budynek kryje za zabytkową fasadą nowocześnie wyposażone wnętrza.
To właśnie w nich, na trzech kondygnacjach ma powstać nowoczesne Interaktywne Centrum Edukacji Historycznej. Zamiast zwykłej wystawy IPN chce stworzyć ekspozycję, która będzie jednocześnie grą. Gra angażuje uczestników emocjonalnie i pozwala lepiej zapamiętać to, co samemu się przeżyło w trakcie rozgrywki. Koordynatorem projektu „gry-wystawy" zostanie Karol Madaj, autor dwunastu spośród gier edukacyjnych IPN, w tym bestsellerowej „Kolejki". – Mechanizmy tej nietypowej gry nie są jeszcze zaprojektowane. Z pewnością będziemy inspirować się rozwiązaniami wykorzystywanymi w modnych ostatnio real life room escape. Jest to rodzaj gry przygodowej, przeniesionej z komputera do świata rzeczywistego. Celem tej popularnej zabawy jest rozwiązywanie zagadek umożliwiających wyjście z zamkniętego pokoju. Nasza gra będzie miała jednak drugie, edukacyjne dno – mówi Karol Madaj.
Każdy pokój, niczym wehikuł czasu, ma przenosić uczestników do historycznej rzeczywistości, co pozwoli nie tylko jej dotknąć, ale także ją zrozumieć. Tłem dla wypełnianych w zabawie misji będą prawdziwe wydarzenia historyczne oraz dopracowana w szczegółach scenografia. Po „wyjściu na wolność" wraz z edukatorem gracze będą mieli możliwość podsumowania i wyciągnięcia wniosków ze swojego doświadczenia. – Mamy nadzieję, że towarzyszące grze emocje pozwolą na zapamiętanie na długo tego wydarzenia i płynącego z niego przesłania – mówi Karol Madaj.
Podobnie jak w przypadku gier planszowych, także i tutaj powołany zostanie zespół, który zapewni profesjonalne opracowanie tematu zarówno od strony merytorycznej, jak i graficznej. Nad pracami zespołu czuwać będzie rada złożona z prezesa IPN dr. Łukasza Kamińskiego, szefa Rady IPN prof. Antoniego Dudka oraz dyrektora Biura Edukacji Publicznej IPN dr. Andrzeja Zawistowskiego i wicedyrektora Biura Edukacji Publicznej IPN Kamili Sachnowskiej. Bezpośredni nadzór nad projektem prezes Instytutu powierzył swojemu zastępcy – Pawłowi Ukielskiemu.
Centrum projektowane jest głównie z myślą o młodzieży szkolnej. Po godzinach lekcyjnych centrum będzie otwarte dla indywiduanych zwiedzających.
W najbliższych tygodniach IPN planuje rozpisać konkurs na nazwę interaktywnego Centrum Edukacyjnego. Wiosną planujemy natomiast rozpocząć ogólnopolską zbiórkę przedmiotów, które mogłyby być wykorzystane przy ekspozycji.
na podst. www.ipn.gov.pl