Dziadkowie dają wnukom miłość bezwarunkową, pełną akceptację, budują świadomość przynależności do grupy i zakorzeniają w rodzinie - wylicza psycholog dr Magdalena Śniegulska z Uniwersytetu SWPS. "Dziadkowie są do kochania" - mówią dzieci.
Psycholog Magdalena Śniegulska w rozmowie z agencją PAP podkreśla, że poza dawaniem miłości dziadkowie odgrywają rolę pomostu między teraźniejszością a przeszłością. "Mogą opowiedzieć, jak to było dawniej, opowiedzieć, jak zachowywali się nasi rodzice, a więc tworzą pewną ciągłość" - podkreśla. To - jak dodaje - jest bardzo istotne dla budowania tożsamości, pomaga odpowiedzieć na pytanie kim jestem albo kim na pewno nie jestem.
Na relacji wnuki-dziadkowie zyskują także oni sami. Dzięki wnukom babcia, dziadek mogą poczuć się użyteczni, potrzebni, występują także w roli mentorów czy ekspertów. "To bardzo ważne doświadczenie, bo często też przychodzi w takim momencie, w którym ja tym ekspertem w różnych obszarach życia przestaję być, wycofuję się z pracy zawodowej, mam coraz mniej zadań do wykonania, które wiążą się z wykorzystaniem mojej pozycji, a tutaj w tej relacji z wnukiem tym ekspertem nadal jestem w bardzo wielu obszarach" - dodaje psycholog.
A jak widzą to dzieci? Zgodnie podkreślały, że dziadkowie są mili, spokojni i na wszystko się zgadzają. Zapewniały, że z dziadkami lubią spędzać czas, rozmawiać, bawić się.
Na podst. PAP, inf. wł.