Cała 8-osobowa frakcja Akcji Wyborczej Polaków na Litwie w litewskim Sejmie głosowała przeciwko poprawkom umożliwiającym utajnienie.
Poseł z ramienia AWPL Zbigniew Jedziński podczas dyskusji na temat poprawek zaznaczył, że sam fakt przyznania się do współpracy „obecnie nic nie znaczy". „Osoby nieujawnione, o których nie wie społeczeństwo, mogą być szantażowane nie tylko przez polityków w krajów, ale i z zewnątrz. Osoby te są potencjalnymi szkodnikami państwa. Któż może zapewnić, że osoby te do tej pory nie są agentami państwa sąsiedniego" – retorycznie pytał poseł.
Inicjator poprawek – Rząd – proponował trwałe utajnienie informacji o byłych współpracownikach radzieckich służb specjalnych, jednakże sejmowy komitet bezpieczeństwa narodowego i obrony zaznaczył, że ani akty prawne, ani praktyki stosowane w innych państwach natowskich nie przewidują trwałego utajnienia informacji o byłych agentach.
AWPL opowiada się za powszechną lustracją i upublicznieniem informacji o byłych agentach służb. Akcja Wyborcza opracowała projekt poprawek, zgodnie z którymi kary przewidziano dla osób, które dopuszczają się szantażu byłych współpracowników radzieckich służb specjalnych. W opinii przedstawicieli AWPL, powszechna lustracja i opublikowanie jej wyników uniemożliwi szantażowanie byłych agentów przez osoby, które miały dostęp do teczek.
Do tej pory teczki o klauzuli „ściśle tajne" były utajniane na okres 30 lat, zaś sygnowane klauzulą „tajne" – na okres 15 lat.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.