20 lipca 2023 roku w audycji radiowej LRT „Aktualus pokalbis” (pol. "Aktualna rozmowa") odbyła się dyskusja, w której udział wzięli szef Państwowej Inspekcji Językowej Audrius Valotka oraz przedstawiciel stowarzyszenia zawodowego prawników Norkus i wspólnicy COBALT, adwokat Žygimantas Pacevičius.
Rozmowa dotyczyła znajdujących się na Litwie dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości, a konkretnie tablic w języku litewskim oraz języku polskim znajdujących się w miejscowościach Orzełówka i Bieliszki (rejon wileński).
W trakcie programu szef Państwowej Inspekcji Językowej Audrius Valotka, mówiąc o miejscowościach rejonu wileńskiego w większości zamieszkiwanych przez polską mniejszość narodową tj. o wsi Orzełówka oraz Bieliszki, użył takich sformułowań jak: "wyznaczona polska strefa okupacyjna", "jest to strefa okupacyjna, w której miała miejsce gwałtowna polonizacja Litwinów", porównał także znajdujące się w rejonie wileńskim miejscowości do okupowanego przez prorosyjskich separatystów Donbasu. Należy podkreślić, że w swoich wypowiedziach użył słowa „okupant”, które w słowniku aktualnego języka litewskiego interpretowane jest jako „ten, kto okupuje, jest najeźdźcą”.
W swoim oświadczeniu skierowanym do Prokuratury Generalnej Czesław Olszewski zauważa, że A. Valotka nie tylko pohańbił autorytet i wizerunek urzędnika służby cywilnej oraz instytucji, którą reprezentuje, ale także zdeptał zasady etyki i działalności urzędnika służby cywilnej określone w art. 3 ust. 1 ustawy o służbie cywilnej Republiki Litewskiej.
„Audrius Valotka w sposób oczywisty, bezpośredni i jednoznaczny podżegał do waśni na tle narodowościowym, porównując obywateli Litwy mieszkających od wieków na terenie Wileńszczyzny z działającymi na Ukrainie okupantami i terenami okupowanymi” – czytamy w apelu parlamentarzysty.
Słowa Valotki spotkały się z międzynarodowym odzewem. Ambasador RP na Litwie bardzo ostro zareagował w swoim liście na zaistniałą sytuację.
„Uważamy, że takie wypowiedzi Audriusa Valotki negatywnie wpłyną na stosunki między Litwą a Polską jako partnerami strategicznymi, szczególnie w dzisiejszej sytuacji geopolitycznej” – zauważa Czesław Olszewski.
Poseł zwrócił się do Prokuratory Generalnej Republiki Litewskiej z prośbą o wszczęcie śledztwa i ocenę, czy podżegające do waśni na tle narodowościowym wypowiedzi szefa Państwowej Inspekcji Językowej Audriusa Valotki są zgodne z przepisami Kodeksu Karnego Republiki Litewskiej oraz innych ustaw.
Prokuratura Generalna została poproszona o podjęcie środków prewencyjnych, aby tego typu incydenty nie powtórzyły się w przyszłości, nie powodowały napięć w społeczeństwie litewskim oraz nie szkodziły Litwie na arenie międzynarodowej.
Komentarze
Ta trzecia wersja jest najbardziej prawdopodobna i najbardziej niebezpieczna. Bo ten człowiek rozgrzewa emocje na linii litewsko-polskiej w wyjątkowo trudnym czasie, gdy u granic mamy wojnę. W czyim więc interesie występuje Valotka? Bo na pewno takimi haniebnymi wypowiedziami, nie służy interesowi litewskiemu.
Teraz trzeba czekać czy prokuratura zareaguje jak należy. Czy jednak zamiecie sprawę pod dywan (jak wielokrotnie wcześniej, gdy chroniła tych co atakują polska społeczność np. prowokatora Tapina).
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.