Kristijonas Bartoševičius twierdzi, że zamierza wycofać się z czynnej polityki, a swoją rezygnację z mandatu poselskiego tłumaczy względami osobistymi.
Bartoševičius został wybrany do Sejmu z listy partii Związek Ojczyzny – Litewscy Chrześcijańscy Demokraci. W Sejmie polityk zasiadał w komisjach Kultury i Przyszłości, był członkiem Komisji ds. Profilaktyki Uzależnień. Jego miejsce zajmie kolejny na liście Vilius Semeška.
Prokurator generalna Nida Grunskienė zwróciła się w poniedziałek do przewodniczącej Sejmu Republiki Litewskiej Viktoriji Čmilytė-Nielsen o uchylenie immunitetu konserwatysty, informując o wszczętym 15 listopada 2022 roku postępowaniu przygotowawczym w sprawie możliwego popełnienia czynów zabronionych przewidzianych w art. 150 ust. 4, art. 153 ust. 1 i art. 150 ust. 3 Kodeksu Karnego Republiki Litewskiej. Zgodnie z tymi artykułami przewidziana jest odpowiedzialność za seksualne wykorzystywanie małoletnich i niepełnoletnich.
K. Bartoševičius twierdzi, że złożenie wniosku o uchylenie immunitetu było dla niego nowością. Zapewnił też, że nie rezygnuje z mandatu z powodu prowadzonego śledztwa.
Konserwatyści zgłosili K. Bartoševičiusa jako kandydata w jednomandatowym okręgu solecznicko-wileńskim, zamieszkałym przez dużą liczbę Polaków. Tutaj czekała go porażka - wśród 6 kandydatów, zajął 4. miejsce. Do sejmu trafił jednak z listy: mimo że znajdował się tam z numerem 98, po wyborach wskoczył na miejsce 43., po raz pierwszy zostając posłem na Sejm.
na podst. BNS, ELTA, lrt.lt