Wilnianom już teraz radzi się w tym czasie zaplanować urlop. Ruch w centrum i na głównych ulicach będzie sparaliżowany. W stołecznych hotelach nie zmieszczą się wszyscy goście - są już zarezerwowane. Władze Wilna wstrzymają wszelkie prace remontowe. Lotnisko może nie przyjmować samolotów. Do kierowania setkami konwojów zaangażowane będzie wojsko.
Kiedy 20 lat temu ówczesny prezydent USA George W. Bush odwiedził Wilno, na dachach stali snajperzy, ulice centrum były zamknięte. Jeszcze większe wyzwanie było w 2013 roku, kiedy Litwa sprawowała prezydencję w Unii Europejskiej (UE). Do kraju przybyli wszyscy przywódcy europejscy z delegacjami.
Litwę odwiedziło także dwóch papieży, ale te wydarzenia są nieporównywalne z tym, co Wilno organizuje w przyszłym roku – w dniach 11-12 lipca w Wilnie odbędzie się szczyt NATO.
Podczas szczytu w stolicy Litwy spotkają się przywódcy 30 krajów NATO – prezydenci, ministrowie spraw zagranicznych, ministrowie obrony, dowódcy wojskowi, a przy tym liczne delegacje dyplomatów, ekspertów i dziennikarzy. Łączna liczba uczestników wydarzenia może wynieść około 7 tysięcy.
Wszystkie 4- i 5-gwiazdkowe hotele w Wilnie są już zarezerwowane na czas szczytu. Poszukiwane są wolne miejsca w hotelach w Kownie, niewykluczone, że część uczestników będzie mieszkać w Trokach, Druskiennikach, czy Poniewieżu. Mieszkańcom Wilna zaleca się w dniach 11-12 lipca wziąć urlop, gdyż w tych dniach poruszanie się po mieście będzie znacznie utrudnione, gdyż ruch w centrum będzie mocno ograniczony.
Przywódcy NATO będą mieszkać w centrum, ale wydarzenia będą odbywać się kilka kilometrów dalej. Głównym miejscem, w którym odbywać będą się spotkania będzie „Litexpo”. W momencie przyjazdu i wyjazdu delegacji ruch będzie zamknięty. To samo dotyczy drogi z lotniska do „Litexpo” oraz z lotniska do hoteli w centrum. Jeśli na trasach konwoju będą zaparkowane samochody, zostaną one odholowane. Prace remontowe zostaną wstrzymane.
Dla konwojów delegacji trzeba będzie wynająć około 500 samochodów, część trzeba będzie zakupić. Kierowców do setek pojazdów przydzieli wojsko.
Budżet RL przewiduje na organizację szczytu NATO do 38 mln euro. Madryt wydał w tym roku dwa razy więcej, Polska 6 lat temu - 60 mln.
na podst. LNK
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.