We wtorek za odrzucenie weta prezydenta głosowało 70 posłów, przeciwko było 51 parlamentarzystów, a 2 wstrzymało się od głosu.
Żeby odrzucić prezydenckie weto, potrzeba było co najmniej 71 głosów.
Lider rządzącego Związku Chłopów i Zielonych Ramūnas Karbauskis podkreślił, że za odrzucenie prezydenckiego weta posłowie koalicji głosowali jednogłośnie. Sześciu parlamentarzystów z koalicji nie uczestniczyło w głosowaniu, część z nich była poza krajem.
Przypominamy, że w grudniu 2019 r. Sejm obniżył próg wyborczy dla startujących w wyborach sejmowych partii politycznych i koalicji odpowiednio do 3 i 5 proc. Ale prezydent Gitanas Nausėda zawetował tę nowelę. Jak powiedział jego doradca Povilas Mačiulis podczas przedstwiania prezydenckiego weta, ta inicjatywa władz rządzących jeszcze bardziej zakłóci pracę Sejmu. Niższe progi wyborcze doprowadziłyby do większego rozdrobnienia Sejmu na mniejsze frakcje i mniejszej stabilności w rządzie.
Tymczasem Karbauskis twierdzi, że dla dojrzałej demokracji w kraju potrzeba obniżenia progu wyborczego. Przed dzisiejszym posiedzenim Sejmu premier Saulius Skvernelis stwierdził, że popiera obniżenie progu wyborczego dla partii startujących w wyborach sejmowych.
Próg wyborczy to minimalny procent poparcia wyborców uprawniający partię lub komitet wyborczy do uczestniczenia w rozdziale mandatów. Obecnie wynosi on 5 proc. dla partii oraz 7 proc. dla ugrupowań startujących w bloku (koalicji).
Na podst. ELTA, inf. wł.
Komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.