Na konferencji prasowej przewodniczący AWPL, poseł do Parlamentu Europejskiego Waldemar Tomaszewski skoncentrował się na polityce społecznej, podkreślając, że jednym z najważniejszych celów państwa jest zagwarantowanie sprawiedliwości społecznej. W. Tomaszewski podkreślił konieczność zwiększenia wynagrodzeń osobom otrzymującym minimalne wynagrodzenie i przedstawił szereg konkretnych sposobów, jak to osiągnąć.
Zdaniem przewodniczącego AWPL płaca minimalna nie powinna podlegać opodatkowaniu podatkiem dochodowym. W ten sposób w portfelach ludzi, otrzymujących minimalne wynagrodzenie miesięczne, już obecnie zostałoby około 150 litów. Mówiąc o konkretnej wielkości MWM, zdaniem europosła, powinno ono być równe połowie średniego wynagrodzenia (około 1200 litów).
- Sprawiedliwość społeczna może być realizowana poprzez zmniejszenie wykluczenia społecznego, czyli wynagrodzenia powinny być zwiększane nie dla urzędników o wysokich dochodach, ale dla tych o najniższych dochodach. AWPL jedyna głosowała przeciwko podwyżce wynagrodzeń posłów na Sejm - przypomniał Tomaszewski.
Starosta frakcji AWPL w Sejmie Rita Tamašunienė przedstawiła główne cele frakcji i prace już wykonane. Posłanka przypomniała, że w ubiegłym roku o 5 proc. udało się zwiększyć finansowanie dróg lokalnych jeszcze w tym roku i o kolejne 5 proc. od 2015 roku.
R. Tamašunienė przypomniała o zwiększeniu wynagrodzeń pracowników kultury od połowy tego roku. Na ten cel przeznaczono 25 mln litów. Jako kolejne ważne osiągnięcie AWPL starosta frakcji wymieniła wzrost krajowej części wypłat dla rolników.
- Opowiadamy się za społecznie uczciwym wzrostem dochodów obywateli. Nie sądzimy, że to był dobry czas na zwiększenie wynagrodzeń urzędników otrzymujących największe dochody. Swoje stanowisko w tej sprawie wyraźnie odzwierciedla to, jak głosowaliśmy, aczkolwiek cieszymy się, że sprawiedliwość dotrze co najmniej do jednej grupy obywateli. (...) Od bieżącego roku matki, które należycie wychowały co najmniej pięcioro dzieci, otrzymają pensje państwowe – oświadczyła Tamašunienė.
Starosta frakcji AWPL poinformowała również, że pod koniec lutego br. powinna zostać przyjęta uchwała w sprawie rekompensaty emerytur zmniejszonych przez byłą koalicję konserwatywno-liberalną.
Zapytany o to, jaki moment byłby dla Litwy najbardziej odpowiedni na wprowadzenie euro, W. Tomaszewski podkreślił, że Litwa nie powinna się spieszyć z wprowadzeniem wspólnej waluty europejskiej. Jednym z powodów, dlaczego nasz kraj nie powinien się spieszyć, jest, według polityka, niestabilna sytuacja gospodarcza w strefie euro. Przewodniczący AWPL stwierdził, że w tej kwestii nie powinno się podejmować pochopnych decyzji, bowiem mogą one spowodować, że obywatele litewscy zostaną sponsorami południowych krajów europejskich, i radził, by zaczekać na bardziej stabilną sytuację w strefie euro - zwłaszcza że kurs jest „przywiązany" do kursu euro.
Na konferencji prasowej mówiono również o niedawnej sytuacji, która zaistniała w dziedzinie praw mniejszości narodowych w kraju, oraz o skutkach unieważnienia Ustawy o mniejszościach narodowych.
- Należy ubolewać, że w naszym kraju, po 23 latach niepodległości, są łamane prawa człowieka, ludzie są prześladowani za używanie swego języka ojczystego, nawet w tych miejscowościach, gdzie mniejszości narodowe stanowią ponad 80 proc. mieszkańców. Jest to nie do przyjęcia, jest to skandaliczne. Bardzo dobrze, że dzisiaj (10 stycznia - red.) nasi mężowie stanu, tj. wczoraj (9 stycznia - red.) wicemarszałek Sejmu Gediminas Kirkilas, dzisiaj premier Algirdas Butkevičius potępili wyrok sądu w sprawie dwujęzycznych tablic w rejonie solecznickim - mówił przewodniczący AWPL, ubolewając z powodu włączania sądów do sporów politycznych, co obecnie robi pełnomocnik Rządu w powiecie wileńskim, konserwatysta Audrius Skaistys, który do sądów wnosi pozwy wymierzone w przedstawicieli mniejszości narodowych.
L24.lt przypomina, że na mocy wyroku Wileńskiego Sądu Okręgowego z dnia 23 grudnia ub. roku dyrektor administracji Samorządu Rejonu Solecznickiego Bolesław Daszkiewicz został ukarany grzywną w wysokości 43 400 litów (12 569 euro) lub 100 lt (ok. 30 eurów ) za każdy dzień zwłoki w wykonywaniu orzeczenia sądu w sprawie dwujęzycznych nazw ulic w rejonie solecznickim.
Według przewodniczącego AWPL taki bezprecedensowy wyrok by nie zapadł, gdyby w państwie obowiązywała Ustawa o mniejszościach narodowych.
Wicemarszałek Sejmu Jaroslaw Narkiewicz przypomniał, że nowelizacja Ustawy o mniejszościach narodowych, która ugruntowała prawo do używania języka ojczystego obok języka litewskiego w życiu publicznym, została przyjęta 29 stycznia 1991 roku jako jednoznaczna ocena stanowiska Polaków Litwy wypowiadana w obronie niepodległości Litwy.
Cytując oświadczenie sejmowej frakcji AWPL z dnia 9 stycznia 2014 roku, J. Narkiewicz oświadczył, że zdumienie budzi fakt, że Ustawa o mniejszościach narodowych – akt prawny regulujący funkcjonowanie mniejszości narodowych w życiu kraju – został przyjęty, zaś po 20 latach uchylony przez tę samą siłę polityczną.
- Społeczność polska na Litwie, dążąca do niepodległości Republiki Litewskiej, wyraziła solidarność z całym narodem litewskim. Świadoma odpowiedzialności za los niepodległej Litwy, wspólnym frontem stanęła w obronie jej niepodległości, mając nadzieję, że odrodzone państwo będzie budowane na fundamentach podstawowych zasad demokracji - przypominając fakty odzyskania niepodległości, mówił wicemarszałek Sejmu.
Na zakończenie konferencji prasowej przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków zadeklarował, że AWPL nadal konsekwentnie będzie realizowała swoje założenia programowe, zaś sytuacja zaistniała w obszarze praw mniejszości narodowych w kraju, według W. Tomaszewskiego szybko się rozwiąże, bowiem mniejszości narodowe Litwy są zdeterminowane, aby wygrać walkę o swoje prawa.
Komentarze
tam już nie da się nie zauważyć jaki ''porządek'' wprowadzili nacjonaliści litewscy
Z faszystowskim odchyłem Lietuva to dziki kraj.
Aby o sprawie stało się głośno w UE i na świecie , polski rząd powinien odebrać rygorystycznie wszystkie prawa Litwinom w RP,- te których nie mają Polacy na LT. Wtedy będzie dużo krzyku w mediach i Polska będzie mogła zażądać (!!!) sprawiedliwych proporcji w traktowaniu Polaków na LT.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.