Kuchciński: Wsparcia wymagają sprawy Polaków na Litwie i Litwinów w Polsce

2018-03-11, 12:00

Polityka

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
Wydrukuj
Email
Komentarzy (12)

Oceń ten artykuł

(2 głosów)

Przebywający w Wilnie marszałek Sejmu RP Marek Kuchciński podczas wystąpienia w niedzielę na uroczystym posiedzeniu Sejmu RL apelował do zebranych o wzmocnienie dwustronnej, jak też regionalnej współpracy. Zwrócił też uwagę na to, że wsparcia wymagają kwestie Polaków na Litwie i Litwinów w Polsce.

Rozpoczynając swe przemówienie Marek Kuchciński podkreślił, że 11 marca 1990 roku - dzień odzyskania przez Litwę niepodległości to data radosna dla nas wszystkich. „Mówiliśmy wówczas, niech żyje Litwa, a moi rodacy także byli obecni na ulicach Wilna w tamtym czasie. Tej radości towarzyszyło wówczas także inne uczucie - potrzeba czujności wobec wciąż trwającego w innych częściach Europy Środkowej i Wschodniej reżimu, który nadal był zagrożeniem. Odpowiedzią na niepodległość były wówczas czołgi sowieckie na ulicach Wilna, ale Litwa zwyciężyła. Dzisiaj przywożę z Polski pozdrowienia i wyrazy solidarności” - mówił marszałek Sejmu RP.

„Powrót Litwy do grona suwerennych państw ma dla nas ogromne znaczenie. Był to triumf Solidarności i Sąjūdisu - dwóch wielkich ruchów społecznych, które wyszły daleko poza granice naszych obu państw” - podkreślił Marek Kuchciński.

Marszałek Sejmu RP nawiązał także do wspólnych dziejów Polski i Litwy, wspomniał chrzest Litwy i Unię Lubelską, wstępując do której Polacy i Litwini stali się w pewnym sensie prekursorami Unii Europejskiej. „Zbudowali w ten sposób nowoczesny parlamentaryzm, który dzisiaj znajduje swój wyraz w sejmie polskim i sejmie litewskim. Związek dwojga narodów przyniósł rozkwit w wielu dziedzinach, nie tylko w geograficznych i politycznych parametrach jak olbrzymie terytorium, siła i znaczenie polityczne w tamtym czasie. Ważna też była wspólnota wartości zakorzenionych w chrześcijaństwie, obecność tolerancji, wolności politycznych, pluralizm adresowany do różnych grup etnicznych” - mówił marszałek polskiego Sejmu.

Jego zdaniem, wspólne dzieje sprawiają, że „wspólnota polsko-litewska istnieje nadal, chociaż ma inny charakter - związku państw europejskich". „We współczesnej Europie ukształtował się nowy typ współpracy i to on odpowiada potrzebom czasu. Są to wspólnoty, w których nie zatracamy naszej państwowości, naszej historycznej wyjątkowości, ale szukamy dróg do umacniania w wielkich międzynarodowych organizacjach takich, jak Sojusz Północnoatlantycki i Unia Europejska” - powiedział Kuchciński.

„Wsparcia wymagają sprawy Polaków na Litwie i Litwinów w Polsce, których uważamy potencjalnie za największy skarb wspólnego dziedzictwa polsko-litewskiego. Te sprawy chcemy omawiać przywracając aktywność zgromadzenia parlamentarnego Polski i Litwy – Sejmu i Senatu Polski oraz Sejmu litewskiego“ – powiedział Kuchciński podczas wystąpienia w litewskiem Sejmie.

Apelował też do zebranych o wzmocnienie dwustronnej, jak też regionalnej współpracy. Wymienił też wiele przykładów obecnej współpracy polsko-litewskiej, dotyczącej, między innymi, wspólnych misji wojskowych, sojuszu w sprawach polityki wschodniej i bezpieczeństwa energetycznego, jak również inicjatyw infrastrukturalnych, takich jak: Via Baltica, Via Carpatia, Rail Baltica, które „mają nas trwale połączyć z pozostałymi częściami Europy - zachodnią i południową".

Przypomnijmy, że marszałek Sejmu RP Marek Kuchciński gości w Wilnie na uroczystościach poświęconych Aktowi Restytucji Niepodległości Litwy z dnia 11 marca 1990 roku.

Kuchciński zaprosił też szefów parlamentów krajów bałtyckich do Warszawy w celu omówienia dalszej współpracy. Przypomnijmy, że w 17-18 maja w Warszawie odbędzie się szczyt przewodniczących parlamentów państw Europy Środkowej i Wschodniej. Głównymi tematami spotkania będą: bezpieczeństwo regionu, współpraca w zakresie infrastruktury oraz budowanie roli parlamentów narodowych.

L24

View the embedded image gallery online at:
http://l24.lt/pl/polityka/item/235901-kuchcinski-wsparcia-wymagaja-sprawy-polakow-na-litwie-i-litwinow-w-polsce#sigProGalleriac8cd1de698

Etykiety

Artykuły powiązane

Sejm Litwy uczcił pamięć ofiar niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz w 80. rocznicę jego wyzwolenia	Sejm zwiększył finansowanie dróg lokalnych
Świąteczne spotkanie ekumeniczne w Sejmie	Sejm przedłużył jesienną sesję do 14 stycznia

Komentarze

#12 E.A. 2018-03-13 14:10

do Marcina
Kiedy Prezydent RP wciąż był na Rossie, składał wieniec przy Mauzoleum Marszałka Piłsudskiego i w ten sposób symbolicznie oddawał hołd wszystkim Bohaterom z Wileńszczyzny poświęcającym życie za Ojczyznę, to już na wilnotece był ten atakujący komentarz Wojniły. Widocznie bardzo się redaktor spieszył z tymi zarzutami.

Cytować | Zgłoś administratorowi

#11 marcin 2018-03-13 13:31

Niejaki "Naiwny Zenon" pomija zasadniczy fakt.
Oto jeszcze prezydent Duda nie zakończył wizyty na Litwie, a już na portalu wilnoteka redaktor Walenty Wojniłło zamieścił duży artykuł, w którym przyczepił się do słów prezydenta. Zupełnie niepotrzebnie rozdmuchał wątek tzw. wygórowanych oczekiwań, zamiast zgodnie z warsztatem i etyką dziennikarską najpierw wyjaśnić ewentualne wątpliwości.

Cytować | Zgłoś administratorowi

#10 Andrzej 2018-03-13 12:56

W ostatnich tygodniach władze RP wysłały cały ciąg mocnych sygnałów do władz litewskich, że stanowczo i jednoznacznie wspierają swoich Rodaków na Litwie i domagają się zapewnienia im należnych praw, zgodnie z traktatem PL-LT oraz standardami Unii Europejskiej.

Cytować | Zgłoś administratorowi

#9 do 7 2018-03-13 09:45

saugumowski prowokatorze. Temat przerabiany, słowa wyrwane z kontekstu i manipulowane.

Ale może trzeba powtórzyć, że wygórowanym żądaniem byłoby domaganie się rewizji granic, natomiast o wygórowanych to odsyłam cię do cytowanych słów PAD:" ale większości spraw uda nam się znaleźć rozwiązanie". I wyrywanie słów z kontekstu to ulubiona zabawa okłamczyców

Cytować | Zgłoś administratorowi

#8 ToP 2018-03-12 10:30

Litwini mają problem, ponieważ ich języka zaliczanego do grupy niszowych i egzotycznych, nikt nie chce się uczyć. Dlatego działają siłowo. Lecz chociaż by ich komisje językowe urobiły się "po pachy", nie powstrzymają wymierania ich komunikatora.

Cytować | Zgłoś administratorowi

#7 Naiwny Zenon 2018-03-12 00:28

Renata Cytacka odnosi się do słów prezydenta Dudy, który podczas konferencji prasowej powiedział, że ,,wiele oczekiwań jest wygórowanych, ale większości spraw uda nam się znaleźć rozwiązanie’’. Te słowa szczególnie zabolały Cytacką, którą powiedziała, iż ,,to tak jakby włożyć nóż w ręce władz litewskich”.

Cytować | Zgłoś administratorowi

#6 Zenon 2018-03-11 20:02

Bardzo ważne kolejne wystąpienie ważnej persony z RP. Dopiero co Premier wspominał o konieczności rozwiązania spraw polskich, wcześniej Prezydent, a teraz Marszałek. Polska mówi jednym głosem w sprawie Polaków na Litwie. I jest to głos wsparcia polskim liderom z Wileńszczyzny i stanowcza postawa wobec Litwy.

Cytować | Zgłoś administratorowi

#5 do 4 2018-03-11 18:36

Masz rację. Czas dobrych słów i obietnic mieliśmy przez 27 lat. Dziś kiedy wchodzimy w mocną współpracę energetyczną, kolejową, paliwową i szeroko infrastrukturalną niezbędne jest wyjaśnienie wszystkiego. Zwłaszcza sprawy traktowania i warunków życia Polaków na Litwie. Dlatego musimy wybierać tych, których moralne kręgosłupy zapewnią nam starania o zachowanie polskości. I na dzisiaj mamy takich ludzi w naszych organizacjach ZPL, "MAcierzy" czy w parti AWPL-ZCHR

Cytować | Zgłoś administratorowi

#4 Rebus 2018-03-11 16:12

Sprawy Polakow na Litwie wymagaja nie wsparcia, a natychmiastowego rozwiazania. Niech juz wreszcie Polska zdejmie ze swoich oczu te zadyme i trzezwo zobaczy, ze "pocieplenie" stosunkow polsko-litewskich zaczyna sie wtedy, gdy to wygodnie jest dla Litwy. Powtarzam, ze tylko "pocieplenie", a nie rozwiazywanie problemow Polakow, ktore tylko sie spietrzaja. nasilenie takiego "pocieplenia" bylo w czasie, gdy Litwie zalezalo na czlonkowstwie w EU i NATO. Wtedy Polska zostala wybrana jako "pociag euroatlantycki" na ktorym do Europy wjechala Litwa. I na tym byl koniec "pocieplenia". Teraz obserwujemy znowu kolejne "pocieplenie", gdyz dla Litwy Polska znowu jest potrzebna.Potrzebna jest kolej Rail Baltic, za ktora Litwa otrzyma forse i potrzebne jest polaczenie energetyczne z Polska dla synchronizacji litewskich sieci energetycznych, gdyz Litwa ma zamiar wyjscia z systemu energetycznego bylego ZSRR. Po pierwszym "ociepleniu" stosunkow problemy nie rozwiazano, a ograniczono sie obiecankami, w dodatku zostal skompromitowany L.Kaczynski w Wilnie. I teraz, po osiagnieciu swoich celi, Litwa ograniczy sie obiecankami.

Cytować | Zgłoś administratorowi

#3 Ada 2018-03-11 14:28

Kolejne słowa, z których możemy wyczytać, że czas rozmów należy mocno zaktywizować i usiąść do wspólnego stołu i pochylić się nad problemami z jakimi od lat borykają się Polacy, z uwagi na antypolską politykę jaka do tej pory obowiązywała

Cytować | Zgłoś administratorowi

Odśwież komentarze
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.

Dodaj komentarz

JComments

Powrót na górę