"W poniedziałek, 6 lutego, w Domu Kultury Polskiej w Wilnie odbyło się spotkanie Rady Naczelnej Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin z delegacją polskiego parlamentu na czele z Grzegorzem Janikiem, wiceprzewodniczącym Polsko-Litewskiej Grupy Sejmu RP. W spotkaniu wziął udział Ambasador RP Jarosław Czubiński oraz Grażyna Kramarczyk i Marta Żurawek z biura prawnego Kancelarii Sejmu" - czytamy w komunikacie Biura Prasowego.
Podczas spotkania rozmawiano o problemach, z jakimi od lat borykają się Polacy na Litwie.
"Na spotkaniu zostały podniesione kwestie nurtujące polską społeczność na Litwie oraz wciąż nierozwiązane problemy szkolnictwa, używania języka ojczystego w życiu publicznym, zwrotu ziemi dla Polaków, rdzennych mieszkańców Wilna i Wileńszczyzny" - dowiadujemy się z komunikatu Biura Prasowego AWPL-ZChR.
W komunikacie podkreślono dobrą i ścisłą współpracę Prawa i Sprawiedliwości oraz Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin.
"Poseł Grzegorz Janik przedstawia obecnie rządzącą w Polsce partię Prawo i Sprawiedliwość. Obie partie łączą ścisłe więzi współpracy, a jej przedstawiciele zasiadają w jednej grupie politycznej Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w Europarlamencie, a od niedawna również w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy, gdzie posłanka AWPL-ZChR Rita Tamašunienė pracuje właśnie w tej frakcji. Przewodniczący Waldemar Tomaszewski w imieniu Rady Naczelnej AWPL-ZChR podziękował posłowi PiS’u Grzegorzowi Janikowi za rzeczowe spotkanie, które odbyło się w serdecznej i przyjacielskiej atmosferze" - poinformowało Biuro.
Komentarze
"Zależy nam na rzeczowej współpracy z nowym rządem Litwy, choć to w dużym stopniu zależy od dobrej woli naszych partnerów, przede wszystkim w kwestii realizacji praw Polaków na Litwie." !!!
Nasi Rodacy na Wschodzie, szczególnie na Litwie, Białorusi i w Kazachstanie, będą mogli liczyć na nasze szczególne wsparcie.
Będziemy dopominać się o prawa Polaków wszędzie tam, gdzie nie są one właściwie przestrzegane, korzystając – w razie potrzeby – także z forów wielostronnych. Chcemy, aby Polonia i Polacy w krajach sąsiedzkich i wszędzie tam gdzie istnieją duże skupiska rodaków, uzyskali wszystkie prawa, które wynikają z porozumień bilateralnych oraz standardów europejskich. Dotyczy to m.in. zwiększenia dostępności nauczania języka polskiego, szczególnie przez dzieci w wieku szkolnym. Polacy przebywający za granicą muszą być traktowani tak jak wszyscy inni obywatele Unii Europejskiej...
Partnerem gospodarczym, mającym zapewnić bezpieczeństwo, być buforem między Rosją, ma złoża ropy, zasoby naturalne???
Nic z tych rzeczy. Więc mówienie o sąsiedzkim partnerstwie nie mówmy, że lietuvisi mogą robić co chcą z naszymi rodakami, bo nam zależy na dobrych relacjach. Tylko w imię czego się pytam?
Akcje rzeczywiście mocno zacieśniła współpracę z partią rządzącą w RP. Najważniejsze osoby w Państwie też zdaje się mocniej prą w stronę Polaków na Litwie, widząc, że "dobre sąsiedztwo" za wszelką cenę negatywnie odbija się na naszych rodakach. Szkoda tylko, że w otoczeniu najważniejszych osób, kręcą się takie postacie jak Dworczyk czy Żurawski vel Grajewski i wplatają szkodliwą doktrynę giedroyciowską oraz wspomnianą strategię o "dobrym sąsiedztwie" za wszelką cenę...
O Jedzińskim wisiało tydzień, o jednym zdaniu Cytackiej trąbią od kilku dni i to z jakimi nagłówkami. Tymczasem mamy spotkanie naszych przedstawicieli w seimasie, naszych posłów z delegacją sejmową RP a na ZW cisza!!!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.