Sondażownie na Litwie zazwyczaj prawie trzykrotnie zaniżają wyniki partii. Wynika to m.in. ze specyfiki przeprowadzania badań w regionach oraz określonego nastawienia osób i podmiotów zlecających ich przeprowadzenie.
Sondażownie na Litwie nieadekwatnie prognozują wyniki AWPL i jej lidera Waldemara Tomaszewskiego w wyborach.
Dla przykładu przed ostatnimi wyborami prezydenckimi w 2014 roku sondaże wieściły poparcie na poziomie 1,1%, zaś Waldemar Tomaszewski otrzymał 8,4% głosów.
W 2014 roku AWPL prognozowano jedynie 2-procentowe poparcie, tymczasem ugrupowanie uzyskało 8% głosów, czyli czterokrotnie więcej niż zakładały prognozy.
Podobnie w 2011 roku "Baltijos tyrimai" zapowiadały, że AWPL uzyska 2-procentowe poparcie wyborców, tymczasem partia polityczna cieszyła się poparciem na poziomie 7%.
Gdyby przyjąć metody określania popularności partii metodą stosowaną w innych państwach, np. Polsce, kiedy nie jest brany pod uwagę odsetek nie zamierzających brać udziału w wyborach i niezdecydowanych ankietowanych, poparcie dla AWPL byłoby wówczas większe o kilka punktów procentowych, co w przypadku Akcji Wyborczej i tak byłoby zaniżoną prognozą, gdyż w rzeczywistości AWPL cieszy się poparciem na poziomie wyniku dwucyfrowego.
Sondę przeprowadzono w dniach 16-23 listopada br. W jej trakcie przepytano 1008 respondentów.
Komentarze
do Karola: z punktu widzenia mniejszości narodowych nie ważne kto prowadzi, bo oni wszyscy są przeciwko nam...
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.