Rozmowa dotyczyła również przyszłości dwóch zagrożonych szkół polskich w rejonie trockim i wciąż niezwracanej ziemi dla 4000 polskich rodzin w Wilnie.
W. Tomaszewski mówił m.in. w wywiadzie o najbliższych zadaniach oraz inicjatywach ZPL i AWPL.
Waldemar Tomaszewski w Radiu Wilno: tylko w jedności obronimy polskie szkoły i zachowamy polskie samorządy
2022-04-08, 21:17
W wywiadzie udzielonym dla Radia Wilno prezes ZPL i AWPL Waldemar Tomaszewski powiedział, że sztuczny konflikt, wywołany szeroko komentowaną w mediach prywatną opinią Zbigniewa Jedzińskiego, został zamknięty od chwili jego wyjścia z partii w ubiegły piątek, 1 kwietnia. Więc, dalsze nakręcanie konfliktu jest niczym innym jak realizacją scenariuszu rozbijania i osłabiania zorganizowanej polskiej społeczności na Wileńszczyźnie. Media |
EWANGELIA NA CO DZIEŃ
|
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2013 Všį „L24plius“. |
Komentarze
Czy zatem jest to powód do odejścia z Kościoła? I od Chrystusa? Niech się te pewne Panie zastanowią co zrobiły....
"Szanowni Państwo, po tygodniowej ciszy z mojej strony w sprawie mego odejścia z partii, chciałbym przedstawić swoją pozycję.
O swoim odejściu z partii z przyczyn osobistych poinformowałem przewodniczącego partii Waldemara Tomaszewskiego jeszcze przed dwoma miesiącami. Moja decyzja o odejściu z partii nie jest bezpośrednio związana z wypowiedzią pana Zbigniewa Jedzińsiego, ale ta wypowiedź, od której stanowczo się odcinam, przyśpieszyła w czasie moją decyzję. Najważniejszym dla mnie momentem w tym procesie było to, żeby swoim odejściem nie zaszkodzić AWPL-ZChR. (...)
W sprawie złożenia mandatu radnego Rejonu Wileńskiego, a także ustąpienia z politycznego stanowiska zastępcy mera mogę zapewnić, że złożę mandat. Ponieważ zostałem wybrany z listy AWPL - ZChR, sądzę, że będzie to honorowe i uczciwe wobec partii. (...)
Przepraszam, że nie od razu skomentowałem swojej decyzji. Jest okres Wielkiego Postu, dlatego wybrałem ciszę. (...)
Z wyrazami szacunku, Robert Komarowski"
Metodą przeciwników jest podzielić Polaków, skłócić z byle powodu. Tak było trzy lata temu, gdy powstał na bazie dziennikarzy Kuriera Wileńskiego komitet "Niedźwiedź" - ośmieszył się i skompromitował, ale jakieś zamieszanie robił, szczególnie chamskimi i agresywnymi wypowiedziami jego liderów, w tym jakiegoś tam Goreckiego.
Z całą pewnością przy okazji nadchodzących wyborów znowu pojawią się działania rozbijackie i różne kłamliwe kampanie nienawiści. Początki już pokazują w ZW, Kurierze, Puszto czy Radcenko.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.