Młodzież wraz z nauczycielami z gimnazjum im. K. Parczewskiego w Niemenczynie w dniach 21-28 września wyjechała do Włoch z projektem Comenius ,,Friendship Via Flavour" (pt. „Przyjaźń poprzez smak"). Spędzili tam cały tydzień i są naprawdę zauroczeni przyrodą Sycylii oraz zadowoleni z działalności projektowej.

Już pierwszego dnia, w niedzielę, oszołomiła nas włoska kolacja: suszone pomidory w oleju, ser, oliwki oraz cukinia z serem. Przedstawiciele z Litwy zapoznali się z innymi uczestnikami projektu z Czech, Turcji, Niemiec i oczywiście Włoch. Uczestnicy od pierwszego dnia znaleźli wspólny język. Uczyli jeden drugiego różnych słów w ich ojczystych językach, tańczyli i oczywiście robili ,,selfie".

W następne dni podróżowali po wyspie. Zwiedziliśmy miasta takie jak: Caltanisetta, Agrigento, Palermo, Catania, Mazzarino oraz Cefalu. Wreszcie nastąpił dzień, gdy uczestnicy projektu mieli możliwość poczuć się kucharzami w restauracji. Pewnie teraz myślicie, że robili spaghetti, ale tak naprawdę piekli włoską picę oraz deser w kształcie klusek. To było niebo w gębie! Szef restauracji zaprezentował też „masterclass" ucząc nas rzeźbić niesamowite kształty z owoców i warzyw na upiększenie stołów.

We czwartek przedstawiciele państw prezentowali swoje kraje. Czesi i Niemcy opowiadali o tradycjach weselnych, Turcy opowiedzieli o etykiecie przy stole codziennym, Włosi przedstawili zasady zachowania przy stole świątecznym, a uczestnicy projektu z Litwy opowiedzieli o święcie plonów ,,Dożynki". Każde państwo upiększało stół tradycyjnymi daniami, którymi później wszyscy mogli się poczęstować. Zaciekawiliśmy uczestników naszymi suszonymi ziołami, grzybami, bardzo smakował im litewski miód i domowe konfitury z serem, a najbardziej wyśmienitym został uznany litewski kwas z czarnym chlebem.

Na Sycylii wszyscy czuli się jak na patelni. Najwyższa temperatura sięgała 36 stopni w cieniu! Ratunkiem w taki dzień było morze. Chociaż woda była mocno słona, to nie przeszkadzało w pływaniu. Ostatnie dni w Katanii zostaną w pamięci na całe życie, bo uczestnicy z daleka widzieli największy wulkan w Europie Etnę.

Gdy nadszedł czas pożegnania, wiele osób ze smutkiem twierdziło, że wcale nie chcą wyjeżdżać. Za ten krótki czas wszyscy stali się jak rodzina. Uczestnicy byli koleżeńscy, mili. Włosi dołożyli wszelkich starań i zorganizowali fenomenalny pobyt. Zadbali o wszystko: zwiedzanie, zakwaterowanie, imprezy i świetne wyżywienie. Mieliśmy okazję pójść do rybnej restauracji, gdzie serwowano pyszne dania z owoców morza. W szkolnej stołówce też podawano obfite posiłki i wszystko nam smakowało! Nie wolno też pominąć takiego faktu jak dobre maniery przy stole. Obsługiwali nas chłopaki w białych garniturach, sztućce leżały według zasad savoir vivre, a ostatniego wieczoru uroczystości dodały zapalone świece.

To był jeden z wyjazdów, który na długo utkwi w naszej pamięci.

Greta Justyna Pawlun, uczennica G3 klasy
Gimnazjum im. Konstantego Parczewskiego w Niemenczynie

Projekt jest finansowany z funduszy Unii Europejskiej

• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
•