Konferencja sprawozdawcza Koła Metodycznego Polonistów Rejonu Wileńskiego odbyła się w Izbie Pamięci Anny Krepsztul w Taboryszkach.
„Jestem dumna z pracy polonistów. Dziękuję za Wasze poświęcenie, trud, determinację nie zważając na trudności i przeszkody, z którymi się borykamy. Pracę polonistów oceniam bardzo wysoko. Widać to podczas olimpiad z języka polskiego. Odnosimy też sukcesy w różnych konkursach, i to cieszy" – powiedziała kierowniczka wydziału oświaty samorządu rejonu wileńskiego Lilia Andruszkiewicz, życząc polonistom dalszej owocnej pracy.
Jak podkreśliła, rola polonisty w szkole polskiej na Litwie jest szczególna. Uczniowie pochodzą z różnych rodzin (w tym mieszanych narodowościowo) i nie zawsze mają dobrze opanowany język ojczysty.
„Jest sprawą honoru i ambicji, żebyśmy kształcili język naszej młodzieży" – apelowała Andruszkiewicz do polonistów, by z determinacją i cierpliwością uczyli dzieci poprawnej polszczyzny. Ta prośba była skierowana nie tylko do nauczycieli języka polskiego, ale również do nauczycieli klas początkowych, przedszkolanek. Bo skoro pracują w polskiej placówce edukacyjnej, to nauczanie poprawnej polszczyzny ma się odbywać na każdym szczeblu.
Konferencja była okazją dla polonistów, by porozmawiać, podzielić się wrażeniami, sukcesami, doświadczeniem, jak również kłopotami. Jak podkreśliła gł. specjalistka wydziału oświaty Janina Klimaszewska, założone przed sześciu laty Koło Polonistów Rejonu Wileńskiego przyczyniło się do aktywizacji nauczycieli języka polskiego. Zadaniem Koła jest wymiana doświadczeń, podejmowanie działań na rzecz popularyzacji języka ojczystego wśród uczniów. Praca polonisty to wielki trud i wyzwanie, bo, jak zaznaczyła specjalistka, pracują oni w niezwykle trudnych warunkach wielokulturowości i wielojęzyczności.
Referaty sprawozdawcze wygłosili przewodniczący sześciu stref metodycznych: mejszagolskiej, niemenczyńskiej, kowalczuckiej, ciechanowiskiej, mickuńskiej i rudomińskiej. Lekcje otwarte, konkursy i różnego rodzaju imprezy poświęcone językowi polskiemu i literaturze, olimpiady, święta patriotyczne, wycieczki tematyczne – zorganizowaniem w tym roku szkolnym tych i wielu innych przedsięwzięć mogli się pochwalić poloniści rejonu wileńskiego.
Poruszyli też wiele kwestii problemowych, z którymi obecnie się borykają. Zaakcentowali m.in. problem braku podręcznika do kształcenia języka polskiego dla klas przedmaturalnych i maturalnych. Przewodnicząca Koła Metodycznego Polonistów Rejonu Wileńskiego Waleria Tomaszun śmiało stwierdziła, że język polski jest wręcz „przedmiotem wyklętym" przez litewskie władze.
„Bo jak inaczej go nazwać, skoro musimy walczyć o prawo nauczania języka polskiego na Wileńszczyźnie poprzez strajki, demonstracje, groźby i prośby" – mówiła Tomaszun. W tym, że maturzyści polskich szkół na Litwie nie zdają egzaminu państwowego ze swego języka ojczystego, jak również w braku wspomnianego podręcznika, przewodnicząca widzi wielkie zagrożenie dla przyszłości polszczyzny na Ziemi Wileńskiej.
Program obrad objął nie tylko referaty sprawozdawcze, ale też program edukacyjny. Dr Barbara Dwilewicz z Centrum Języka Polskiego, Kultury i Dydaktyki Litewskiego Uniwersytetu Edukologicznego wygłosiła dla zebranych polonistów wykład językowy. Danuta Mołoczko, dyrektor Izby Pamięci Anny Krepsztul, a prywatnie siostra malarki, opowiedziała o życiu i malarstwie słynnej twórczyni z Taboryszek. Nauczyciele zwiedzili też Pawłowo i Jaszuny.
Iwona Klimaszewska
Fot. autorka
Komentarze
ps.
http://www.wilnoteka.lt/pl/tresc/bezplatny-odbior-polskiej-tv-na-litwie
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.