Wydatki na nowe etaty i biurokrację, zadłużanie się kosztem przyszłych pokoleń, nepotyzm – cechą również socjaldemokratów?

2023-07-21, 20:48
Oceń ten artykuł
(2 głosów)
Wydatki na nowe etaty i biurokrację, zadłużanie się kosztem przyszłych pokoleń, nepotyzm – cechą również socjaldemokratów? fot. Pixabay.com/Alexas_Fotos

Samorząd rejonu wileńskiego przez wiele lat był na Litwie w czołówce niezadłużonych finansowo samorządów. I równocześnie, administracji samorządu rejonu wileńskiego kierowanego przez przedstawicieli z ramienia Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin, udało się uporać z zadaniami nakreślonymi w założeniach programu wyborczego oraz wykonać cały szereg ważnych prac i inwestycji dla dobra mieszkańców bez pożyczek.

Administracja konstruktywnie starała się rozsądnie zagospodarować pieniądze zebrane do budżetu i nie marnowała otrzymywanych środków na drugorzędne wręcz szkodliwe cele, jak zwiększenie liczby pracowników aparatu, nieuzasadnione zwiększanie wypłat poprzez różne dodatki, zakup drogich telefonów, sprzętu biurowego czy samochodów. Samorząd skrupulatnie analizował możliwości finansowe i potrzeby mieszkańców, zawsze potrafiąc znaleźć wyjście z sytuacji nie zadłużając rejonu.

Niestety, takie dotychczasowe gospodarowanie i zarządzanie wraz z rozpoczęciem nowej kadencji mera ma inne realia i oblicze, które noszą  znamiona niegospodarności i nieuczciwej rozrzutności, gdyż są zadłużane przyszłe pokolenia. Administracja, kierowana przez nowego mera, zamierza pożyczyć, czyli zadłużyć się kosztem pokoleń mieszkańców rejonu ogromną sumę, bo aż 4,4 mln euro na różne projekty, chociaż są niemałe rezerwy wewnętrzne rejonu.

Warto zaznaczyć, że realizacje projektów zainicjowała i rozpoczęła ubiegła administracja samorządu. Jednak teraźniejsza administracja zaczyna swoje „gospodarowanie“ z milionowych zadłużeń dla mieszkańców wraz z rozdmuchiwaniem aparatu samorządowego, zatrudniając bez wyraźnej potrzeby wiele osób z szeregów partyjnych socjaldemokratów, często nawet bez wykształcenia.

Na przykład do Działu Porządku Publicznego został przyjęty Justinas Gaulė – osoba, która ma ukończoną tylko szkołę ogólnokształcącą, ale kandydatował z listy socjaldemokratów. Natomiast do samorządowego Działu Audytu została przyprowadzona Janina Girucka widocznie za zasługi jako przewodnicząca okręgowej komisji wyborczej i bezprawne faworyzowanie w procesie wyborczym interesów socjaldemokratów. Jak na przykład jej głosem anulowano dwa punkty wyborcze do głosowania przedterminowego w Rudominie i Ławaryszkach, co utrudniało oddanie głosu dla połowy wyborców rejonu. Która też, między innymi, zablokowała oczywisty ze względu na mnóstwo naruszeń proces przeliczenia głosów, na co wskazali również międzynarodowi obserwatorowie. Tylko jednej Janiny Giruckiej etat będzie kosztował dla podatnika rejonu 40 tysięcy euro rocznie, a takich partyjnych nominacji na różne stanowiska za ostatnie miesiące jest aż 12.

W trakcie zarządzania ubiegłej kadencji konserwatyści i socjaldemokraci, a najwięcej Robert Duchniewicz, ciągle wypowiadali się na posiedzeniach Rady za optymizacją aparatu samorządowego. Natomiast dzisiaj, można rzec, od pierwszego dnia swej pracy zaczęli zatrudniać swoich partyjniaków, stwarzając im dziesiątkami etaty kosztem realizowania projektów ważnych dla mieszkańców rejonu. Jako przykład, ubiegła administracja świetnie działała i radziła bez zastępców kierowników niektórych wydziałów, niestety teraźniejsza władza postanowiła, że skoro są wolne miejsca, trzeba ich jak najszybciej zaofertować swoim towarzyszom. Już pierwszego miesiąca stworzone zostały także nowe 3 etaty, na które podatnik samorządu z własnej kieszeni zapłaci rocznie ponad 130 tys. euro jedynie na wypłaty. To tylko początki kadencji i nieracjonalnym zarządzaniem finansów, dużymi krokami są wprowadzane niegospodarne porządki nieuzasadnionej rozrzutności, jak i w samym aparacie administracyjnym, tak i dotyczące całego systemu budżetu i inwestycji.

Powstaje pytanie, z jakimi zadłużeniami finansowymi skończy się kadencję, a nawet rok samorządu rejonu wileńskiego, skoro to dopiero początek? Tylko na wyżej wspomniane, sztucznie stworzone etaty, samorząd będzie musiał z kieszeni mieszkańcow rejonu przeznaczyć aż pół miliona euro na same wypłaty. Czyżby nie słuszniej byłoby tę sumę inwestować i przeznaczyć na wykonanie i zakończenie rozpoczętych projektów? Nie trudno zrozumieć, dlaczego właśnie frakcja AWPL-ZChR samorządu rejonu wileńskiego  wypowiedziała się pryncypialnie, że nie zgadza się na marnowanie pieniędzy oraz zadłużenie rejonu, które będą musiały spłacać przyszłe pokolenia.

Przed dekadą powyżej opisane fakty zadłużania się, nieuzasadnionej rozrzutności, zwiększanie biurokracji i przyjmowanie pracowników bez kompetencji, ale według klucza partyjnego, miało miejsce w stolicy. Wilno zostało zadłużone na ogromne sumy, a teraz te długi powinna spłacać  Rada nowej kadencji, do której zostałem po raz pierwszy wybrany. Te ogromne zadłużenia miasta Wilna, opiewające na setki milionów euro, przyjdzie się spłacać przez dziesięciolecia, a może i więcej. I to jest bardzo nieuczciwe w stosunku do przyszłych pokoleń – naszych dzieci i wnuków. Myślę, że stosowne wnioski wyciągną nie tylko radni Wilna i rejonu wileńskiego, ale i całej Litwy.

Wiktor Jusiel

Komentarze   

 
#15 W.Litwin 2023-08-07 16:04
Takim sposobem mer socjalista pogrąża się i pokazuje, że nie nadaje się do funkcji, jaką (dzięki nieuczciwym wyborom) objął.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#14 pl-lt 2023-08-01 14:22
socjaliści i mer co innego mówią (szczególnie przed wyborami), a zupełnie inaczej postępują.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#13 czytelnik 2023-07-19 10:43
Komitet Gospodarki i Finansów Samorządu Rejonu Wileńskiego stanął w obronie interesów mieszkańców rejonu wileńskiego i potępił rozdmuchiwanie biurokracji oraz nadużycia finansowe mera i jego świty.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#12 Stanisław 2023-07-07 11:45
Szkoda że mer trwoni dorobek poprzedników, którzy dbali o rejon i mieszkańców.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#11 greg 2023-07-06 09:59
Jak widać przez decyzje zatrudnieniowe, nepotyzm jest cechą również socjaldemokratów.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#10 cc 2023-07-06 00:38
zadłużanie Wilna i rejonu wileńskiego jest działaniem krótkowzrocznym, pokazuje brak wizji włodarzy oraz ich brak komptetencji
natomiast skutki tych poczynań będą odczuwalne przez długie lata, bo kredyty przecież trzeba będzie spłacać
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#9 mieszkaniec 2023-07-06 00:36
Mer powinien pomagać mieszkańcom a nie partyjnym działaczom, w tym tak skompromitowanym jak Janina Girucka która jako przewodnicząca okręgowej komisji wyborczej bezprawnie faworyzowała interesy socjaldemokratów, zamiast stać na straży prawa.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#8 Alek 2023-07-05 19:09
Niestety Duchniewicz uprawia kolesiostwo i partyjniactwo. W ten sposób mieszkańcy oszukani w wyborach, kolejny raz są oszukiwani i okradani, bo zatrudnianie partyjnych towarzyszy mera uszczupla budżet samorządu. A koszty kredytów będą obciążeniem spłacanym przez wiele lat.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 E.A. 2023-07-05 15:41
Może mieszkańcy wreszcie zobaczą jak rozrzutnym i niegospodarnym merem jest Duchnevicz, który zamiast troszczyć się mieszkańców, to zatrudnia partyjnych kolesi - za co płacić będą musieli mieszkańcy.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Dariusz 2023-07-05 15:41
A z takimi postulatami szedł nowy mer rejonu wileńskiego, że zrobi lepiej, więcej i bardziej... Okazało się, że tylko dla swoich partyjnych kolegów, a nie mieszkańców rejonu... Szkoda, byłem lepszego zdania...
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24