Witold Waszczykowski: Sytuacja na Bliskim Wschodzie nie przerodzi się w trzecią wojnę światową

2020-01-04, 17:49
Oceń ten artykuł
(4 głosów)
Witold Waszczykowski Witold Waszczykowski Fot. msz.gov.pl

Myślę, że Iran będzie dążył do kroków odwetowych. Słyszałem głosy porównujące to do zamachu na księcia Ferdynanda w 1914 roku. Nie, to nie wywoła trzeciej wojny światowej. Choć Iran korzysta ze wsparcia rosyjskiego i chińskiego, to nie są to mocarstwa, które byłyby gotowe umierać za Iran. Iran nie ma po prostu przyjaciół na świecie – powiedział w piątkowym „Polskim punkcie widzenia” na antenie Telewizji Trwam europoseł PiS Witold Waszczykowski.

Irański generał Kasem Sulejmani został w nocy z czwartku na piątek zabity w Bagdadzie w ostrzale rakietowym sił USA. Ataku dokonano z użyciem dronów i zginęło w nim łącznie osiem osób, a dziewięć zostało rannych. Associated Press podkreśla, że śmierć Sulejmaniego może okazać się punktem zwrotnym w sytuacji na Bliskim Wschodzie i bez wątpienia spotka się z odwetem ze strony Iranu i sił przez niego popieranych przeciwko interesom amerykańskim i izraelskim.

– Był on jednym z najbardziej zaufanych ludzi irańskiego lidera. Był bardzo sprawny. Potrafił utrzymywać dobre kontakty z Hezbollahem i innymi szyickimi i nie tylko szyickimi ugrupowaniami. Był to człowiek, który szczerze nienawidził Amerykanów i obecności amerykańskiej. Z punktu widzenia amerykańskiego zasłużył sobie na wyeliminowanie. Powodem było to, że mógł on stać za zamachem na ambasadę amerykańską w Bagdadzie – wskazał Witold Waszczykowski.

– Wydaje się, że to był sygnał przekazany Iranowi, że jeśli Donald Trump nie zawahał się wyeliminować tak znaczącej postaci, to jeśli Iran powróci do polityki nuklearnej, to Donald Trump nie zawaha się reagować, żeby ten program zlikwidować albo poważnie go osłabić czy zahamować – dodał polityk.

Donald Trump zamieścił na Twitterze wpis, który większość analityków odebrała jako zachętę do rozmowy dla Iranu. Obie strony wskazały, że nie dążą do wojny.

– Jest to sygnał, że jeszcze nie wszystko stracone, ale to też sygnał do sojuszników: „Zobaczcie, że Irak nigdy nie zaangażował się w wojnę, którą wygrał, ale prowadził negocjacje, które były bardzo korzystne dla niego” – podkreślił Witold Waszczykowski.

Zabicie Sulejmaniego może wywołać reakcje odwetowe nie tylko ze strony Iranu, ale też Iraku.

– Myślę, że Iran będzie dążył do kroków odwetowych. Słyszałem głosy porównujące to do zamachu na księcia Ferdynanda w 1914 roku. Nie, to nie wywoła trzeciej wojny światowej. Choć Iran korzysta ze wsparcia rosyjskiego i chińskiego, to nie są to mocarstwa, które byłyby gotowe umierać za Iran. Iran nie ma po prostu przyjaciół na świecie – zaznaczył europoseł PiS.

– Odpowiedzią mogą być akcje skrytobójcze przeciwko Amerykanom, sojusznikom amerykańskim, jak Izrael czy Arabia Saudyjska. Mogą pojawić się akcje nakładające perturbacje na ruch tankowców – wskazał były szef MSZ.

logo Radio KatolickiGlosWTwoimDomu

Media

Komentarze   

 
#8 stan. 2020-01-23 12:45
Wygląda na to, że przynajmniej czasowo to niebezpieczeństwo zostało zażegnane.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#7 E.A. 2020-01-07 09:47
Wojna zawsze jest tragedią dla zwykłych ludzi, jej ofiar. Ale też niestety jest biznesem dla przemysłu i napędem dla polityki.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#6 Wojak 2020-01-06 14:23
Cena za baryłkę ropy drożeje, a kurs złota wystrzelił w górę.

Ciekawy też jest fakt, że zagraniczna komisja kongresu upomniała Trumpa, że działania wojenne są w ich kompetencjach a nie Prezydenta USA. Szkoda, że ta sama komisja nie zwróciła uwagi Obamie, który wysłał wojska na bliski wschód kilka miesięcy po wygranych wyborach.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#5 Paweł 2020-01-06 14:16
Nikomu nie potrzebny ten pokaz sił. Ale z drugiej strony naftowi szejkowie muszą zrozumieć, że nie ma zgody na finansowanie terrorystów.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#4 Ewa 2020-01-05 18:37
Papież Franciszek w niedzielnej południowej modlitwie z Watykanu modlił się o pokój na świecie w dzisiejszych niespokojnych czasach.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#3 Pióromont 2020-01-05 18:09
Bliski Wschód to beczka prochu na oceanie ropy. A gdy nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze i wpływy. Bo kto kontroluje Bliski Wschód ten kontroluje światowe ceny paliw.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#2 jan71 2020-01-04 21:37
Na pewno jakiejś "odpowiedzi" czyli odwetu należy oczekiwać, bo tak i było w przeszłości.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 
 
#1 Marek 2020-01-04 21:30
Bardzo niespokojny ten początek nowego roku. Napięcie na Bliskim Wschodzie zawsze budzi wielkie obawy i tak samo jest tym razem.
Cytować | Zgłoś administratorowi
 

Dodaj komentarz

radiowilnowhite

EWANGELIA NA CO DZIEŃ

  • Poniedziałek, 23 grudnia 2024 

    Łk 1, 57-66

    Słowa Ewangelii według świętego Łukasza

    Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy sąsiedzi i krewni dowiedzieli się, że Pan okazał jej wielkie miłosierdzie, cieszyli się razem z nią. Przyszli ósmego dnia, aby obrzezać chłopca i nadać mu imię jego ojca Zachariasza. Lecz jego matka powiedziała: „Nic podobnego! Będzie miał na imię Jan”. Oni przekonywali ją: „Przecież nie ma nikogo w twojej rodzinie, kto by miał takie imię”. Za pomocą znaków pytali więc jego ojca, jak chce go nazwać. A on poprosił o tabliczkę i napisał: „Na imię mu Jan”. Wtedy zdumieli się wszyscy. I natychmiast otworzyły się jego usta, odzyskał mowę i wielbił Boga. Lęk padł na wszystkich ich sąsiadów. Po całej górskiej krainie Judei opowiadano o tym wszystkim, co się wydarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, zastanawiali się i pytali: „Kimże będzie ten chłopiec?”. Bo rzeczywiście ręka Pana była z nim.

    Czytaj dalej...
 

 

Miejsce na Twoją reklamę
300x250px
Lietuva 24Litwa 24Литва 24Lithuania 24