23 grudnia. Ostatni dzień przed feriami. Dzień świąteczny, uroczysty, ale i spędzony w skupieniu, zadumie, wśród licznego grona nauczycieli, administracji, uczniów i rodziców. Kolędy, pastorałki, opłatek. Właśnie taki był ten dzień przedwigilijny.
Po raz kolejny uczniowie mogli wspólnie przeżyć historię Marii i Józefa, którzy po bezowocnych poszukiwaniach zdecydowali się przenocować w stajence. Jednak to właśnie do nich i małego Jezuska przybyli pasterze i trzej mędrcy, by złożyć pokłon i dary. Całość przedstawienia przeplatana była kolędami i pastorałkami. Ogromne zaangażowanie młodych aktorów zaowocowało wspaniałym spektaklem, który wywarł duże wrażenie na widzach. Dzieci zaprezentowały się wspaniale.
Jasełka odbyły się dzięki zaangażowaniu nauczycielki religii Lilii Spiridowicz oraz pomocy nauczycieli klas początkowych. Oprawa muzyczna - to zasługa nauczycielki muzyki Justyny Łukaszewicz.
Wigilia Bożego Narodzenia – wyjątkowy wieczór pełen radości, pojednania, serdecznych życzeń. Wszyscy w skupieniu oczekiwali właśnie tej chwili, gdy będziemy łamać się opłatkiem. Tradycyjnie na spotkanie opłatkowe była zaproszona społeczność szkolna oraz goście (ksiądz, rodzice). Po przedstawieniu przemówiła Pani Dyrektor Szkoły Janina Soltanowicziene , która pięknie powiedziała o nieprzemijającej wartości Świąt Bożego Narodzenia i wprowadziła wszystkich gości w podniosły i wzruszający nastrój oraz złożyła świąteczne życzenia dla wszystkich obecnych na spotkaniu.
Następnie ksiądz Jan Matusewicz złożył życzenia świąteczne, podziękował za zaproszenie i dodał, że dobrze czuje się wśród nas. Po części oficjalnej wszyscy zebrani przy dźwiękach znanych kolęd łamali się opłatkiem, składali sobie życzenia.
W rodzinnej, radosnej atmosferze szybko upływały godziny opłatkowego spotkania. Żegnając się, życzyliśmy sobie kolejnego świętowania w naszej szkole – i wcale nie szkodzi, że to dopiero za rok.
Nauczycielka metodyk
religii Lila Spiridowicz