Każdego marca, gdy na Wileńszczyźnie pachnie już przedwiośniem, wspominamy św. Kazimierza. Otwierają się wówczas nasze serca przed słońcem, zabawą, pieśnią, dziarskimi chłopakami i pięknymi dziewczętami. To Kaziuk! Wileński Kaziuk, jarmark stworzony przez lud Ziemi Wileńskiej od wielu wieków dla uczczenia św. Kazimierza Królewicza, patrona Litwy i Polski.

Narzekanie na drożyznę na Kiermaszu Kaziukowym stało się już normą. Nie o wielowiekowej tradycji wileńskiego jarmarku czy o niepowtarzalnym jego klimacie mówią dziś wilnianie. A raczej tylko o tym, że z każdym kolejnym rokiem kiermasz jest droższy i droższy, a kaziukowy piernik staje się wręcz luksusem.

3 marca w Szkole im. Szymona Konarskiego w Wilnie odbył się już tradycyjny Jarmark Kaziukowy.

4 marca przypada święto św. Kazimierza Królewicza.

Ciotka Franukowa, Wincuk i Solczanie uświetnią tradycyjne Ostródzkie Kaziuki, które już najbliższej niedzieli, 26 lutego, odbędą się w Ostródzie.

Tegoroczny marzec dla zespołów, działających przy Wielofunkcyjnym Ośrodku Kultury w Rudominie i jego filiach, był obfity w imprezy i wojaże. Było wiele okazji do spotkań, udziału w kiermaszach, zajęciach i zabawach.