Zabawę zapustową w Duksztach zorganizowano przy gmachu miejscowego ośrodka kultury.

Uczestników święta przywitała starosta gminy duksztańskiej Wacława Baniukiewicz zapraszając wszystkich do wesołej zabawy.

Święto prowadzili: Jolanta Łapińska i Edward Michalkiewicz. Dla zebranych wystąpił zespół „Wspomnienie" z Rostynian (kierowniczka Jolanta Łapińska). Do tańca przygrywał też miejscowy zespół „Ojranka", kierowany przez Edwarda Michalkiewicza. Zespół wykonał skoczne i wesołe ludowe piosenki ukraińskie. Nie zabrakło też przebierańców oraz wesołych gier i zabaw. Zgodnie z tradycją zapustową było wiele tłustych potraw i smakołyków. Bo, jak głosi powiedzenie, gdy na zapusty będziesz syty, to syty będziesz przez cały rok. Przy ognisku smażono kiełbaski i zajadano się innymi przysmakami.

Nie zabrakło też kukły Marzanny, która, zgodnie z obyczajem zapustowym, została spalona jako zły duch zimy. Wszyscy tańczyli i bawili się przy ognisku do późnego wieczora.

Wesoło też było na zabawie ostatkowej w Rostynianach. Mieszkańcy licznie się zgromadzili w miejscowym ośrodku kultury, by hucznie pożegnać zimę. Dla zebranych wystąpił miejscowy zespół „Wspomnienie", „Ojranka" z Duszt, zaś 8-letni Karol Subotowicz zagrał na akordeonie.

Publiczność bawiły też przebrane za kolorowych Cyganeczek członkinie zespołu „Zorza" z Suderwy. Po koncercie wszyscy uczestnicy święta udali się na dwór, by rozpalić ognisko i spalić Marzannę. Były wspólne tańce, śpiew. A miejscowe gospodynie częstowały zebranych słodkimi blinami, chrustami i pączkami.

• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
• Title Title
•