W południe Marzanna z barwnym orszakiem Cyganów, Żydów, diabłów, niedźwiedzia i innych uczestników hałaśliwie przemaszerowała wileńską starówką, obok Pałacu Prezydenckiego i aleją Giedymina, zwołując wszystkich mieszczuchów na podwórko przy Domu Nauczyciela, gdzie o godz. 18.00 rozpocznie się zabawa zapustowa.
Zabawę na podwórku Domu Nauczyciela rozpocznie walka dwóch postaci: symbolizującego zimę – Słoninowego (lit. Lašininisa) i wiosnę – Konopiastego (lit. Kanapinisa). Jak zwykle zwycięży Konopiasty, gdyż wszyscy mają już dosyć zimy.
Jak zapowiada kierownik projektów wileńskiego Domu Nauczyciela Lina Ališauskienė, we wtorek zostanie upieczony najcięższy blin z nadzieniem serowym, ugotowany ogromny kocioł kapuśniaku. Wilnianie proszeni są o przyniesienie swoich naczyń, gdyż organizatorzy nie chcą zanieczyszczać środowiska naczyniami jednorazowymi.
Wszyscy uczestnicy przy muzyce wiejskiej kapeli „Ratilas" zakręcą się w kółko na pożegnanie zimy.
Około godz. 19.00 Marzanna zostanie spalona, a wraz z nią wszystkie zimowe troski i choroby. Odtąd będziemy oczekiwali wiosny.
Zapusty, jak tłumaczy L.Ališauskienė, - to ostatnie szaleństwa i wybryki przed Wielkim Postem. W Zapusty należy jeść 12 razy i jak najtłuściej, gdyż przed nami - siedmiotygodniowy post.