Główny komisariat policji w Szawlach poinformował w piątek, że jeszcze 5 grudnia w Szawlach, przy ul. Aido, kobieta dokonała w sklepie zwrotu wcześniej zakupionego towaru i odzyskała 349 euro.
Po jakimś czasie pracownica sklepu zauważyła, że na zwróconym towarze figuruje metka pochodząca z innego artykułu, zwrócona rzecz pochodzi ze starej kolekcji i jej cena nie pokrywa się z ceną wskazaną na metce.
Później okazało się ponadto, że w dokumencie sporządzonym podczas zwrotu artykułu kobieta podała nie swoje dane osobowe.