W ramach wykonywania prac ostatniego etapu stołecznej obwodnicy zostanie wybudowana droga o długości 5,4 km – od Wirszuliszek (ul. Ozo) do magistrali A2 Wilno-Poniewież (ul. Ukmergės), zrekonstruowana linia energetyczna (19,64 km). Po zakończeniu prac stołeczna Zachodnia Obwodnica połączy międzynarodowy korytarz transportowy IXB Kijów-Mińsk-Wilno-Kłajpeda z autostradą Wilno-Poniewież i stanie się nieodłączną częścią tego korytarza. Projekt ma być w 100 proc. finansowany ze środków Unii Europejskiej.
Stołeczny samorząd jeszcze w marcu ogłosił zwycięzców przetargu na budowę III etapu Zachodniej Obwodnicy – spółkę „Kauno tiltai" wespół z partnerami: „Fegda", „Lemminkainen Lietuva", „Eurovia Lietuva", „Tiltsta" i „Axis Power".
Jednak przedsiębiorstwo „Latvijas tilti", które samo nie uczestniczyło w przetargu, próbowało powstrzymać przetarg na budowę III etapu Zachodniej Obwodnicy przez sąd. Wileński Sąd Okręgowy, po rozpatrzeniu projektu o wartości ponad 90 mln euro, odrzucił apelację „Latvijas tilti" – orzekł, że zakupy publiczne III etapu obwodnicy były zgodne z prawem.
A propos, Litewski Sąd Najwyższy po zapoznaniu się ze skargą kasacyjną powodów – „Latvijas tilti" i ZSA „Kauno tiltai" – nie tylko nie zastosował tymczasowych ograniczeń, o które wnioskowano, ale w ogóle odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej.
Jak twierdzi dyrektor administracji stołecznego samorządu Alma Vaitkunskienė, gdyby nie przeszkody ze strony łotewskiego przedsiębiorstwa, od kwietnia wykonanoby już niemałą część przygotowawczych robót ziemnych, a prace budowlane mogłyby być zakończone do końca 2016 roku.
Ponieważ realizację projektu zahamowano, prace mogą się przedłużyć do 2017 roku, gdyż, zgodnie z umową, prace przy budowie III etapu mają być wykonane w ciągu 20 miesięcy. Stołeczny samorząd ma zadecydować, czy zwracać się do sądu o wyrównanie strat, których doznał z powodu prób zakłócenia przebiegu prac przez łotewskie przedsiębiorstwo.