W innych branżach sytuacja ustabilizowała się lub zmieniła nieznacznie w sierpniu – wynika z analizy litewskich firm przeprowadzonej przez „Creditinfo Lietuva”. W porównaniu z początkiem roku liczba firm należących do wysokiej i najwyższej klasy upadłości zmniejszyła się z 17 do 13 proc.
„Chociaż rząd kraju wprowadził szereg środków wsparcia, aby pomóc firmom przetrwać pandemię, jednak złagodzenia ograniczeń nie wystarczyło, aby hotele i restauracje zaczęły się dochodzić do siebie. Sytuacja w tych sektorach pogarsza się pomimo sezonu letniego, który pomógł nam się ożywić, dlatego doradzamy ich partnerom biznesowym bardzo ostrożnie negocjować warunki współpracy” – mówi Jekaterina Rojaka, kierownik ds. rozwoju biznesu i strategii w „Creditinfo Lietuva”.
Podkreśla, że większość innych sektorów, takich jak przemysł obróbczy, handel hurtowy i detaliczny, dostawa energii elektrycznej, gazu i wody, usługi finansowe, nieruchomości i budownictwo – pozostała stabilna, a sytuacja przedsiębiorstw rolnych nawet nieznacznie się poprawiła (1 proc.).
Rojaka zwraca jednak uwagę na to, że w niektórych branżach więcej niż co dziesiąta firma należy do wysokiej i najwyższej klasy upadłości. Na przykład w przemyśle obróbczym takie firmy stanowią 14 proc., w budownictwie – 20 proc., w transporcie – 17 proc.
Na podst. ELTA