W okresie zimowym niektóre rośliny doniczkowe wchodzą w fazę spoczynku i potrzebują mniejszych ilości składników odżywczych, ale inne wykazują się bujnym kwitnieniem. Aby spokojnie przetrwać do wiosny, te rośliny potrzebują naturalnej, niewielkiej dawki składników odżywczych.
Jak się okazuje, woda po gotowaniu grzybów jest wspaniałą odżywką do roślin doniczkowych. Wywar zawiera mnóstwo cennych substancji, takich jak potas, fosfor, wapń, jod, miedź, magnez oraz liczne witaminy. Co sprawia, że jest doskonałą alternatywą dla nawozów chemicznych. Wywar jest łagodny, a jednocześnie bogaty w składniki odżywcze, które wspomagają rośliny w chłodniejsze miesiące.
Woda po gotowaniu grzybów to naturalny stymulator wzrostu roślin. Dzięki zawartości składników mineralnych, które wspomagają kwiaty w trudnym okresie, taka odżywka stymuluje ich wzrost i sprawia, że są w dobrej kondycji. Regularne stosowanie wywaru pobudzi rośliny do wypuszczania nowych liści, a u odmian kwitnących również pąków.
Aby uzyskać odżywkę z wody po gotowaniu grzybów należy po ostudzeniu rozcieńczyć ją z wodą w proporcji 1:1, po czym podlać rośliny doniczkowe. Ważne jest, by wywar nie był posolony.
W przypadku, jeżeli bulion zostawić na 5-7 dni w ciepłym miejscu, to zaczną namnażać się w nim bakterie, co pozytywnie wpłynie na jakość gleby, ale wywar należy dodatkowo rozcieńczyć z wodą w stosunku 1:3, a dopiero potem stosować do podlewania roślin.
Woda po gotowaniu grzybów doskonale sprawdzi się dla większości roślin doniczkowych, a zwłaszcza kwitnących. Np. kaktus wielkanocny podlewany grzybową odżywką szybko wypuści mnóstwo pąków kwiatowych, jak też woda po gotowaniu grzybów szczególnie dobrze sprawdzi się w przypadku grubosza. Dzięki tej odżywce drzewko szczęścia zachwyci pięknem i zakwitnie. Grzybowym wywarem można też podlewać rośliny w ogrodzie, m.in. truskawki, jabłonie, czarne porzeczki, agrest, a także hortensje czy floksy.