Róża na pniu, czyli róża pienna jest piękną rośliną, przybierającą kształt charakterystycznych różanych drzewek wspaniale zdobiących przydomowe ogródki wiosną oraz latem, ale bardzo wrażliwą na mrozy. Dlatego, by róża pienna pięknie zakwitła w przyszłym sezonie, należy odpowiednio zabezpieczyć ją przed mrozem.
Zazwyczaj najlepszym czasem, by tego dokonać jest późna jesień. Jednakże ta czynność zależy od warunków atmosferycznych panujących na zewnątrz. Kluczowym sygnałem są pierwsze przymrozki i znaczny spadek temperatury.
Oprócz ostrych mrozów dla rośliny bardzo szkodzą również nagłe wahania temperatury, gdy np. w dzień termometr wskazuje + 5 st. C, a w nocy temperatura spada do -5 st. C to także jest sygnałem na zabezpieczenie pięknej rośliny.
Na zabezpieczenie tej rośliny przed mrozem znane są dwa sposoby.
Jeden z nich to owinięcie korony drzewka materiałem izolacyjnym wytrzymałym, oraz przepuszczającym powietrze, a następnie obwiązaniu sznurkiem od spodu, w taki sposób, by dobrze osłonić miejsce szczepienia. Materiał mało przepuszczający dopływ powietrza może stać się przyczyną chorób grzybowych. Do zimowania tych roślin doskonale sprawdzają się agrowłóknina lub worki jutowe.
Natomiast doświadczeni ogrodnicy proponują odmienny sposób zabezpieczania róż piennych przed zimą, który polega na zimowaniu róży w pozycji leżącej.
Na początku należy zrobić dwa kopczyki — jeden u podstawy krzewu, a drugi nieco dalej, co posłuży do zabezpieczenia pędów korony.
Do usypania kopczyków najlepiej wykorzystać zwykłą i świeżą ziemię ogrodniczą albo zastosować ziemię bez opadłych liści i gałązek, by nie powstały warunki na rozwój chorób grzybowych.
Następnie trzeba delikatnie przegiąć podstawę rośliny w kierunku odwrotnym do czopa, który jest bardzo delikatny, docisnąć koronę róży piennej do gruntu i przypiąć ją za pomocą zagiętej gałęzi lub drutu.
Po usypaniu kopców można przykryć pień np. gałązkami iglastymi. W ten sposób roślinę skutecznie zabezpieczy się przed wielkimi mrozami i chorobami grzybowymi.