Wybuch artykułów pirotechnicznych uwalnia do atmosfery dwutlenek węgla, metale ciężkie oraz inne substancje, które niekorzystnie wpływają na jakość otaczającego nas powietrza. W Wilnie na przełomie 2020 i 2021 odnotowano nawet 10-krotny wzrost stężenia pyłu zawieszonego PM10 w powietrzu atmosferycznym.
Według danych Agencji Ochrony Środowiska, w związku z dużą ilością sztucznych ogni w miastach, stacje rejestrują w powietrzu zwiększone stężenie pyłu zawieszonego (PM10, PM2,5), dwutlenku siarki, tlenków azotu i tlenku węgla. W ciągu pierwszej godziny Nowego Roku zanieczyszczenia te wzrastają kilkukrotnie. W Sylwestra, kiedy odpalane są fajerwerki oraz inne wyroby pirotechniczne, państwowe stacje monitorujące jakość powietrza w miastach odnotowują nawet 10-krotnie wyższe stężenie pyłu zawieszonego (PM10) w otaczającym powietrzu. Dla porównania, godzinowe stężenie PM10 w tym samym dniu może sięgać np. od 19 µg/m3 przed odpaleniem fajerwerków i gwałtownie wzrosnąć do 190 µg/m3, gdy fajerwerki są już odpalone.
To jak długo będzie utrzymywał się podwyższony poziom zaniczyszczeń zależy od warunków meteorologicznych. Zanieczyszczenia nagromadzone przy spokojnej, bezwietrznej i deszczowej pogodzie mogą utrzymywać się w środowisku nawet przez kilka godzin, np. od północy aż do 5 rano. Przy silnych wiatrach i ruchach powietrza zaniczyszczenia będą utrzymywać się znacznie krócej.
Podwyższona koncentracja pyłu zawieszonego jest szczególnie niebezpieczna dla dzieci, osób starszych oraz cierpiących na choroby układu krążenia, układu oddechowego oraz inne choroby przewlekłe. Z powodu zanieczyszczenia powietrza oraz hałasu jaki wywołuje detonacja materiałów pirotechnicznych cierpią nie tylko ludzie, ale także zwierzęta domowe oraz dzika przyroda.
Na podst. madeinvilnius.lt