Jednakże w rzeczy samej te małe ssaki w czarnych aksamitnych futerkach, czyli krety, mogą pomóc w walce z prawdziwymi szkodnikami, więc nie należy śpieszyć z rozkopaniem kopca, który może pojawić się na terenie działki.
Krety w transportowaniu gleby, drążeniu tuneli oraz wznoszeniu kopców nie mają sobie równych. Zwierzę z trudem odróżnia jasność od ciemności, ale wie, że ziemia jest wilgotniejsza tam, gdzie jest cień i przeważnie tam pod trawą wznosi swoje kopce. Po zdeptaniu jego kopców kret będzie szukał drogi wpuszczenia powietrza do tuneli gdzie indziej i usypie kolejne kopce.
Istotne jest to, że krety nie nadgryzają roślin, a ryciem kopców spulchniają glebę i przyczyniają się do lepszego wzrostu roślin. Co prawda, mogą nieco uszkodzić korzenie, ale tylko w sposób mechaniczny, kopiąc swoje korytarze.
Pod ziemią kret tworzy system tuneli, do których wpadają dżdżownice, którymi się on odżywia. W ciągu dnia zwierzę zjada około 100 dżdżownic. Robi też zapasy. Tworzy magazyny i przechowuje w nich do 500 żywych bezkręgowców, które unieruchamia specjalnym ugryzieniem. Gdy w pobliżu brakuje mu pożywienia to potrafi w ciągu dnia przekopać korytarz około 45 metrów, przy tym jego rewir jest ogromny.
Krety mają bardzo rozwinięte zmysły dotyku, węchu i słuchu, chociaż są prawie niewidome. Zawdzięczając tym zmysłom w całkowitej ciemności tuneli potrafią namierzyć dżdżownice, larwy owadów z odległości 10 centymetrów, które stanowią podstawę ich odżywiania się. Od momentu zlokalizowania dżdżownicy do jej zjedzenia mija mniej niż sekunda.
Ziemię z wydrążonych tuneli kret wyrzuca po prostu do góry, stąd i powstają kopczyki. Cała sieć składa się z korytarzy liczących do 500 metrów długości. Kret nie toleruje w swoim otoczeniu żadnych innych „sąsiadów”. Nie lubi, gdy w pobliżu są myszy.
Krety są samotnikami i trzymają się zawsze na uboczu. Jedynie wiosną, raz do roku, samiec spotyka się z samicą, by od tego spotkania po czterech tygodniach w podziemiu narodziło nowe potomstwo krecików, które po czterech następnych tygodniach przebywania pod opieką rodziców będą gotowe do samodzielnego wykonywania krecich obowiązków, czyli kopania własnych tuneli.