Niezależnie od tego do jakiej grupy róża należy – do grupy krzewiastych, rabatowych, pnących, miniaturowych czy okrywowych oraz jakie ma kwiaty pełne, półpełne czy pojedyncze. Róża to roślina wyjątkowa i raczej nie zalicza się do roślin o małych wymaganiach, łatwych w uprawie, które można bez zastanowienia pozostawić samym sobie. Jednakże za prawidłową opiekę róża odwdzięczy się długim, obfitym kwitnieniem.
Róże muszą być przycinane, a cięcie powinno odbywać się tuż nad pąkiem skierowanym na zewnątrz pędu, ukośnie, aby w miejscu rany nie zbierała się woda. Odpowiedni termin na przycinanie to przełom maja i czerwca, wtedy pąki są nabrzmiałe, ale roślina jeszcze nie wypuściła liści. Narzędzia powinny być ostre i odkażone. Wysokość cięcia i jego sposób zależy od grupy, do której róża należy. Inaczej tnie się róże parkowe, powtarzające i niepowtarzające kwitnienia, inaczej stare, okrywowe czy dzikie, wielkokwiatowe czy wielokwiatowe. Pnące skraca się właściwie o długość uszkodzenia zimowego.
Bardzo ważnym elementem w pielęgnacji róż jest usuwanie dzikich odrostów, czyli pędów wyrastających z podkładki, poniżej miejsca szczepienia – okulizacji, ponieważ odrosty mają zazwyczaj bardzo dużą siłę wzrostu i mogą właściwą różę przerosnąć i z czasem ją zagłuszyć.
Przycinanie róż. Róże wielkokwiatowe – wszystkie grube pędy skraca się do wysokości ok. 20-30 cm, zostawiając 4-6 oczek, cieńsze przycina na wysokość ok. 15-20 cm, zostawiając 2-4 oczka. Słabe pędy wycina się tuż przy korzeniu;
- róże wielokwiatowe (rabatowe) – przycina się na wysokości 30-60 cm (30 cm dla odmian niższych, a 60 dla odmian wysokich) zostawiając na pędach po 4-5 oczek, 5-10 pędów. Słabych pędów nie należy usuwać;
- róże pnące – pierwsze cięcie należy wykonać dopiero w 4. roku po posadzeniu. Należy pozostawić po 3-5 pędów stanowiących „szkielet”, a boczne skraca się do długości 30-40 cm, tak aby na każdym pędzie znajdowało się 5-6 oczek.
- róże okrywowe – ten typ krzewów nie wymaga regularnego cięcia. Usuwa się jedynie stare i zdziczałe pędy. Co kilka lat można odmłodzić krzewy przycinając wszystkie pędy na wysokości 10-15 cm;
- róże miniaturowe – przycina się 15-20 cm nad ziemią;
- róże pienne – przycina się wszystkie pędy na krótko, tak aby pozostały na nich 3-4 oczka. Usuwa się także wszystkie dzikie pędy, które wyrosły z korzeni lub z podkładki.
Podlewanie róż. Gdy róże są dobrze przyjęte i głęboko zakorzenione, podlewa się je jedynie podczas suszy i upałów. Egzemplarze dopiero co posadzone w pierwszym roku podlewa się częściej, aby szybciej się przyjęły. Podlewanie powinno być intensywne i rzadkie — to częste i oszczędne rozleniwia roślinę, która przestaje penetrować głębsze warstwy gleby korzeniami w poszukiwaniu wilgoci. Do podlewanie najlepiej wybierać poranki i nie polewać liści, ponieważ to sprzyja rozwojowi chorób grzybowych.
Róże to bardzo delikatne rośliny, które nie mając odpowiedniej ilości wody, gorzej kwitną i szybciej więdną. Róże ogrodowe podlewa się głównie latem, ale tylko wtedy, gdy długo nie pada deszcz. Odmiany hodowane w doniczkach podlewa dwa razy w tygodniu, a latem zawsze wtedy, gdy mają sucho. W obydwu przypadkach rośliny najlepiej podlewać wcześnie rano lub wieczorem. Jeśli rośliny podlejemy w upalny dzień i krople wody spadną na delikatne płatki róż, może dojść do poparzenia słonecznego.
Nawożenie róż. W pierwszym roku po posadzeniu nie nawozimy róż, nawozimy dopiero od drugiego sezonu. Wiosną zaczyna się dokarmianie od nawozu o przedłużonym działaniu, drugi raz nawozi się tuż po pierwszym kwitnieniu – aby pobudzić różę do ponownego kwitnienia.
Różom szkodzi zarówno niedobór, jak i nadmiar nawozów. Pierwszymi objawami nieumiejętnego nawożenia jest żółknięcie albo brązowienie liści na krawędziach. Innym objawem jest wybujały wzrost, gdzie pędy są jasnozielone i słabe lub zupełne zahamowanie wzrostu rośliny.
Kolejnym z objawów złego nawożenie jest zbyt szybkie więdnięcie rośliny na słońcu. Róże powinniśmy nawozić w marcu i potem powtórzyć czynność dopiero w lipcu. Do tego celu stosuje się nawozy zakupione w sklepach ogrodniczych. Naturalnym nawozem może być również rozcieńczony wyciąg z pokrzywy. Jeśli przesadziło się z ilością nawozu roślinę warto przesadzić do nowego podłoża i koniecznie obficie podlać, by odżyła.
Szkodniki i choroby róż. Róże są dość wrażliwe na wiele chorób grzybowych – plamistości, rdze, mączniaki oraz na szkodniki takie jak mszyca, przędziorki skoczki czy nimułki. Profilaktyka zaczyna się już od doboru odmiany – takiej, która wykazuje odporność na choroby, poza tym powinno się stosować odpowiednie nawożenie azotowe oraz unikać bardzo dużego zagęszczenia roślin. Jeśli już problem wystąpi, należy usuwać opadłe liście, które są źródłem ponownej infekcji, ścinać porażone części pędów i zastosować odpowiedni oprysk. Warto zainteresować się również zaletami uprawy róż z roślinami, które odstraszają szkodniki.
Na podst. Deccoria.pl